<

Zdjęcie przez Shutterstock

Yoga style

Zawsze szukam okazji. Więc kiedy współpracownik zaprosił mnie na krótką lekcję na temat przycinania kuponów, aby zmaksymalizować oszczędności w sklepie spożywczym, byłem zachwycony. Nie jest trudno opanować podstawy: użyj kuponów, gdy przedmioty trafią do sprzedaży - zwłaszcza kupuj jeden za darmo. Następnie, aby zmaksymalizować oszczędności, zastosuj dwa kupony do przedmiotu, za który płacisz. Zaopatrz się w niezbędne rzeczy, gdy zobaczysz ich w najniższej cenie i kup wystarczająco dużo, aby cię utrzymać, dopóki nie będzie w sprzedaży.



Moda z lat 80.

Wszystko to brzmi wystarczająco prosto. Przez pewien czas byłem pompowany. Kupiłem pudełka z makaronem za 10 centów za sztukę, mrożone pizze za 2 USD i wystarczającą ilość papieru toaletowego, aby przetrwać moje gospodarstwo domowe przez pięć miesięcy (oczywiście na okazję!). Podczas jednej wycieczki zaoszczędziłem 50 USD i nie musiałem wracać do sklepu na kolejny miesiąc. Byłem na zakupach wysoko. Wkrótce spędzałem godziny na przeszukiwaniu sieci w poszukiwaniu ofert, kłóciłem się z osobą w kasie za kupon, który powinien był podwoić się, i zamieszałem się na męża za wyrzucenie idealnie dobrego kuponu na krój włosów, którego nawet nie potrzebowałem. Tylko kilka podróży do sklepu zajęło mi zamierzenie mnie w potwora polegającego na poszukiwaniu transakcji.



Potem przyszło mi do głowy. Nie tylko miałem obsesję na punkcie szczypania grosze, że zaczynałem być zestresowany najmniejszym zakupem i marnowaniem godzin, próbując zoptymalizować każdy cent, ale także nie czułem się świetnie z produktami, które kupowałem, i firmom, które wspierałem. Mógłbym zaoszczędzić tyle pieniędzy (prawdopodobnie więcej), używając mniej ręczników papierowych, w przeciwieństwie do oczekiwania na wyprzedaż, zaopatrzenie się w niedzielne papiery i gromadząc wystarczająco dużo w garażu na następny rok. I nie oszczędza dużo czasu na spędzenie kuponów dla wygodnej mrożonej pizzy - mogę po prostu pominąć kupony i zamiast tego zrobić zdrowszy posiłek od zera.

Objawienie przypomniało mi o uświadomieniu sobie, że dawno temu miałem na mojej maty do jogi. Mogę spędzać więcej czasu, wysiłku i pieniędzy na jogę niż wiele osób, ale inwestycja jest tego warta, ponieważ przyczynia się do mojego długoterminowego zdrowia i dobrego samopoczucia. W życiu są tylko pewne rzeczy, które są warte każdej uncji energii (zarówno fizycznie, jak i monicznie), które w nich wkładasz. Cięcie narożników (lub kuponów) po prostu nie da ci wyniku, którego szukasz, bez względu na to, jak bardzo się starasz. Wybierasz to, co jest dla Ciebie ważne w życiu - postanowiłem wybrać styl życia, w którym zdrowe wybory mają pierwszeństwo przed moim konto bankowym. (Ale nadal złapię każdą ofertę Groupon, którą widzę na zajęcia jogi zniżki.)



Na jakich rzeczach wyrzucasz w imię zdrowia i harmonii?

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: