Dowiedz się, jak zaprojektować przestrzeń medytacyjną, która jest idealna dla Twojego domu.
Jest późne zimowe popołudnie, niebo głęboki kobaltowy niebieski. Wychodzę tylnymi drzwiami mojego domu i wchodzę do tego, co kiedyś był garaż na pajęczyny. Gdy drzwi się otwierają, poruszam się w przestrzeń, która wznosi się w górę. Nawet tego mrocznego dnia wyciszone światło filtruje od świetliki wciętych na wysoki dach. Wchodzę do okna, zapalam świecę, wyciągam poduszkę medytacyjną i osiedla się. Każdego dnia 20 minut. To właśnie robię teraz i wszystko z powodu tego miejsca.
Przez lata mój mąż i ja fantazjowaliśmy o dodaniu przestrzeni do naszego małego domu, tworząc domek z boku naszego ogrodu. Dwa lata temu w końcu to zrobiliśmy.
Wiedzieliśmy, że chcemy domowego biura i pokoju gościnnego. Ale kiedy go zbudowaliśmy, przestrzeń wydawała się mieć swoje własne pomysły - a może nasze głębsze potrzeby stały się odczuwalne.
Domek został wykończony w środku długiej, deszczowej zimy. Przez większość dni łatwiej było nie zapuścić się przez ogród; Kilka tygodni w ogóle nie wszedłem do nowej przestrzeni. Mierzyłem, że zbudowaliśmy drogi biały słonia.
Ale kiedy nadeszła wiosna, domek skąpił. Nie mieliśmy jeszcze do tego wiele mebli, a błyszcząca nowa podłoga zdawała się zapraszać matę jogi. Ponieważ przestrzeń ma dużo naturalnego światła, lubiłem tam chodzić. Ponieważ było cicho, medytacja stała się łatwiejsza. Im więcej czasu tam spędziłem na jodze i medytacji, tym bardziej chciałem tam być. Teraz całe moje życie wydaje się bardziej przestronne i spokojne. To logiczne: masz kuchnię, w której jesz, sypialnię, w której śpisz. Jeśli chcesz wzmocnić swoją praktykę jogi, dlaczego nie stworzyć dla niego dedykowanej przestrzeni?
W kulturze zachodniej święta przestrzeń prawie zawsze była poza domem, mówi projektantka wnętrz i architekt Sarah Susanka, autorka serii The Not So Big House, a nie tak wielkie życie. Tworząc miejsce w domu, budujesz praktykę w codziennym życiu.
Przestrzeń nie musi być osobnym budynkiem, ani nawet osobnym pomieszczeniem. Kąt pokoju, wnęki, a nawet korytarz może działać. Kluczową rzeczą, mówi Susanka, której własna praktyka medytacyjna rozkwitła po tym, jak stworzyła niewielkie sanktuarium na poddaszu, jest wyeliminowanie miejsca.
Stwórz swoją przestrzeń medytacyjną:
Uczyń go prywatnym
Potrzebujesz miejsca, które wydaje się bezpieczne, mówi Susanka. Skonfiguruj składany ekran lub, jeśli Twoja przestrzeń ma drzwi, zamknij je i poinformuj domowe wiedzę, że nie możesz się nie zakłócać. Wyłącz telefon.
fryzura zaczesana na bok
Spraw, by było piękne.
Im jest piękniejsze, tym bardziej będziesz chciał tam pojechać, mówi Susanka. Ludzie są przyciągane do naturalnego światła, więc skonfigurowane w pobliżu okna, jeśli możesz. (Jeśli twoje okno ma nieinspirujący widok, możesz zakryć je japońskim papierem ryżowym.)
Uczyń to.
Trzymaj swoje rekwizyty pod ręką i wyświetl kwiaty i inne przedmioty, które kochasz na półce lub ołtarzu. Ale trzymaj bałagan z daleka.
Zrób to.
Susanka mówi, że ludzie często używają „braku przestrzeni” jako powodu, dla którego nie mogą czegoś zrobić. To prawie nigdy nie jest prawdą. Znam matkę z dwójką małych dzieci, która prowadzi medytację w łazience.
Zobacz także 5 Rozwiązania wspólnej medytacji usprawiedliwiają obawy














