<

Ludzie, którzy uważają jogę pomocną w radzeniu sobie ze wszystkim, od stresu po poważne warunki medyczne, mogą myśleć, że nauczyciele jogi, którzy są przesiąknięci w praktyce, rzadziej cierpią z powodu wspólnych chorób, takich jak niska samoocena i negatywny wizerunek ciała.

Yoga style

Znana nauczycielka jogi Cyndi Lee walczyła przez lata z tych dokładnych problemów, mimo że poświęciła swoje życie jogie i medytacji. Kronika swojego doświadczenia i poszukiwania szczęścia ze swoim ciałem, w nowej książce, May I Be Happy: A Memoir of Love, Joga i Change My Mind, dostępny 24 stycznia.



Poprosiliśmy Lee o podzielenie się niektórymi spostrzeżeniami, które odkryła podczas pisania książki. Oto, co miała do powiedzenia.



Dlaczego zdecydowałeś się napisać tę książkę? Co masz nadzieję, że czytelnicy odejdą z tego?

męska fryzura z przedziałkiem

Postanowiłem napisać tę książkę, ponieważ nienawidziłem swojego ciała. To był oryginalny tytuł książki! I to było prawda. Uświadomiłem sobie, że nienawidziłem swojego ciała przez większość mojego życia. Zawsze krytykowałem siebie i żałowałem, że moje ciało nie było inne. Ale moje praktyki jogi i dharmy pomogły mi obudzić się do tego starego, przełomowego płyty. Wiedziałem, że dla mnie nadszedł czas, aby to odpuścić. Wiedziałem też, że prawie wszystkie moje dziewczyny mają ten sam problem - to prawdziwa epidemia i chciałem zrobić, co mogłem, aby to odwrócić. Nie jest dobre, gdyby połowa świata była w złym humorze o sobie. Napisałem więc książkę, aby podzielić się moim procesem i pokazać kobietom wszędzie, że mogą przekształcić swoje negatywne obrazy ciała i niską samoocenę. Ostatecznie kochanie się jest jedynym sposobem, aby dowiedzieć się, jak być bardziej kochającym dla innych.



Jak myślisz, co Twoi uczniowie będą najbardziej zaskakujące w Twojej podróży?

Prawdopodobnie sam fakt, że miałem tę walkę z negatywnym obrazem siebie. Jestem całkiem wesołą osobą i zwykle całkiem optymistyczne, a na dodatek mogę robić niesamowite rzeczy ze swoim ciałem, ponieważ w końcu jestem jogini! Ale mogę ci powiedzieć, że skoro przekształciłem swoją negatywność w samodzielną opiekę i współczucie, stałem się znacznie ładniejszą, milszą, bardziej hojną osobą pod każdym względem.

W książce opisujesz, że widzą szare korzenie jako pobudkę. Dlaczego widziałeś siwe włosy w lustrze tak dla ciebie?



Widząc moje szare korzenie w lustrze zaledwie tydzień po zdobyciu pracy z barwnikiem, obudził mnie na fakt, że ciała mają się zmienić, i że całe utrzymanie, które wkładałem, próbując sprawić, by moje ciało było w określonym sposobie, sprawiło, że czułem się źle, ponieważ jest to przegrana propozycja. Nie oznacza to, że nie powinniśmy starać się być zdrowe i sprawne, a ja jestem za noszeniem makijażu i uroczych włosów, jeśli chcesz to zrobić. Ale myślenie, że każda część mnie jest błędna, bolało mnie, zmniejszając mnie. Musiałem bardziej akceptować to, kim jestem i jak wyglądam. A co, jeśli są siwe włosy? Nadszedł czas na lżejsze podejście, które obejmowało życzliwość i humor.

Joga jest często reklamowana jako praktyka, która może pomóc kobietom z ich problemami z ciałem, a ty piszesz o swoich zmaganiach z wizerunkiem ciała w książce. Ale nie każdy może pójść na pielgrzymkę, aby zawrzeć pokój ze sobą. Co polecasz tym studentom jogi, którzy czują się samoświadomości w swoich ciałach?

Pielgrzymka, którą poszedłem w książce, była naprawdę wewnętrzną podróżą. Zdarzyło mi się, że byłem w Indiach, kiedy miałem moment a-ha na temat faktu, że moja samokrytyka wobec mojego ciała była czymś, co robiłem od dłuższego czasu. Ten wieczny wewnętrzny grzmot był tam przez większość mojego życia, ale bycie poza moją strefą komfortu pomogło mi się tego uświadomić. To, co naprawdę pomogło mi uświadomić sobie, że ten nawyk był formą cierpienia, które tworzę, a zatem mogłem uwolnić, było badaniem i praktyką uważności i współczucia.

Sugeruję studentom jogi, którzy zmagają się z negatywnym wizerunkiem ciała, że ​​rozpoczynają praktykę medytacji uważności, a także, jak to zrobiłem - i opowiada o tym w książce - aby kultywować prawdziwe współczucie i opiekę nad samodzielą, poprzez praktykę medytacji miłosierności. Kiedy zauważają negatywne dotyczące powstania ich ciała, po prostu pozwól mu odejść i spróbuj zastąpić tę myśl tym: czy mogę być szczęśliwy. Obym był zdrowy. Czy mogę być bezpieczny. Mogę żyć z łatwością.

Ta książka dotyczy publicznego przekonania, że ​​nauczyciele jogi powinni być w określony sposób-kalm, skupiony, treści, bezstresowy. Ale to nie jest realistyczne. Jaką masz radę dla nauczycieli jogi, którzy odczuwają presję, aby być idealnym przez cały czas?

Kiedy masz poczucie nieadekwatności lub negatywnie porównaj się z innymi, spróbuj wydostać się z głowy i z powrotem do ciała. Zrób jogę. Otwórz książki jogi lub dharmy i studiuj. Pozostań w kontakcie zarówno z nauką, jak i praktyką. Następnie upewnij się, że pozwalasz, aby wszelkie uczciwe uczucia musisz się rozwijać i je poczuć, co nie jest tym samym, co myślenie o nich. Trzymaj się uczuć i pozostań w swoim ciele.

Co dalej na horyzoncie dla Ciebie? Czy w twojej przyszłości jest więcej pielgrzymek? Więcej książek?

Mój horyzont jest teraz szeroko otwarty. Jestem teraz zajęty nauczaniem 500-godzinnego szkolenia nauczycieli w Nowym Jorku i jest to tak niesamowicie satysfakcjonujące, że na pewno będę robić więcej. Pracuję nad nową festiwalem jogi, muzyki i przyrody, która odbędzie się w Japonii w maju. Piszę, aby dowiedzieć się, co jest we mnie, które chce zostać powiedziane. Jestem także nauczającym warsztatami o nazwie May I Bect Is Happ w całym kraju. I dowiaduję się, jak czuje się ciche życie w Ohio, które dotychczas obejmuje wiele ćwiczeń domowych, tworzenie koktajli w mojej magicznej kuli, długie spacery z Leroyem czekoladowym pudle, gotowanie w domu i kieliszek wina od czasu do czasu.

Aby uzyskać więcej informacji lub kupić książkę, odwiedź stronę Lee na stronie Omaoga.com.

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: