Jessica Abelson
Kiedy ludzie dowiadują się, że pracuję dla Stylesway VIP, ich oczy otwierają się, jakby nagle widziałem mnie w nowym świetle. Wiem, co myślą: zastanawiam się, czy mogę się zgiąć w te spektakularne pozwy, które widzieli na zdjęciach, wyobrażając sobie styl życia rytuałów oczyszczających, olejków eterycznych i duchowego oświecenia. Zawsze chichoczę do siebie, znając moc słowa jogi i rzeczywistość sytuacji.
Trzeba przyznać, że teraz rozciągam się na pociąg, biorąc głęboko uspokajające oddechy, czekając w długich liniach i głosząc korzyści płynące z regularnej praktyki jogi dla każdego, kto będzie słucha. Tak, jestem tą jogą. Ale nie jestem.
Dla osób postronnych, a nawet w naszej własnej społeczności, ćwiczenie jogi nosi pewne stereotypy: że jesteś wegetarianinem, masz zabójcze ciało i że żyjesz z synchronizacją ze swoimi intencjami.
To po prostu nie ja.
Chociaż czasami myślę, że chciałbym pilnie podtrzymywać wartości, które Patanjali głosi w sutrze jogi i żyć moim życiem z naciskiem na zdrowie i życzliwość, po prostu tak nie jest.
Oto pięć sposobów, w jakie nie pasuję do stereotypu jogi:
Nie jestem wegetarianinem . Wiem, że to a-yoga, a-polityczna, a nawet własne zdrowie, ale nie mogę na to poradzić-kocham mięso. Uwielbiam też frytki, smażone potrawy i lody i nie wstydzę się. Szanuję ludzi, którzy żyją na ścisłych dietach, dokładnie monitorując żywność, którą wkładają w swoje ciała, ale po prostu nie mam tej energii ani woly. Moją filozofią jest umiar. Nie chcę żyć swoim życiem, nie będąc w stanie jeść tego, co chcę, kiedy chcę. Po prostu upewniam się, że moja dieta jest zrównoważona nie tylko rzeczy, które chcę, ale także rzeczy, których potrzebuję.
Nie żyję w stanie całkowitego pokoju i harmonii. Czy zawsze się wyrzuciłem? Dopiero po mojej praktyce jogi! Przeważnie, podobnie jak wszyscy inni, mam stres i lęki, moje dziwne i załamania. Po prostu używam jogi, aby znaleźć chwile pokoju i ciszy.
Nie noszę Lululemon. Ceny projektantów marek jogi mnie przerażają. Nie jestem w miejscu w życiu, w którym mogę wydać 50 USD na koszulę, w której się pociłem. I spodni jogi o wartości 10 USD, które kupiłem w docelowym, działają dobrze. Pewnego dnia, jeśli mam pieniądze do stracenia, być może kupię te doskonale dopasowane ubrania z korektą jogi, ale na razie jestem bardziej zainteresowany skupieniem się na mojej praktyce niż na tym, w czym ćwiczę.
Nie jestem zaawansowanym joginem. Ludzie ciągle mnie pytają, czy jestem zaawansowany. Co to powiem? Szczerze mówiąc, nie widzę jogi pod względem poziomów, po prostu tam, gdzie jesteśmy na naszych poszczególnych ścieżkach. W niektóre dni wchodzę do Bakasany i czuję się jak królowa jogi. Następnie spróbuję prostego pochylania się do przodu nad lotosem i poczuję się, jakbym miał elastyczność żółwia. Czy jestem zaawansowany? Tak. Nie. To zależy. Ale czy to naprawdę ma znaczenie?
Nie jestem duchowy. Wychowałem się bez religii i mogę być dość cyniczny, jeśli chodzi o duchowość. Trudno mi pomyśleć o nieznanym w kategoriach nauki i logiki. Ćwiczenie jogi otworzyło mój umysł na różne sposoby myślenia, ale nigdy nie będę szukającym energii, kosmicznym guru. Po prostu nie jest to dla mnie gwiazdy.
What I’ve learned through my practice is that yoga varies in the forms it takes. Even within any given class, my strengths and weaknesses are so different from those of the people around me. Just as I can’t tell my adductors to let to me stretch further, my mat neighbor can’t force herself into a full Wheel Pose if her back is tight.
The same principles hold true outside of class. I simply can’t live a so-called yogic lifestyle just because I do yoga. It has to feel right to me, piece-by-piece, bit-by-bit. Some days I opt for quinoa and some days I crave fried chicken. Some days I’m open to natural healing and some days I just want the Advil.
Bez względu na to, co wybieram każdego dnia, wciąż jest to część mojej praktyki jogi. Bez względu na to, co oznacza joga dla kogokolwiek innego, mogę tylko żyć życiem, które wydaje mi się odpowiednie.
Jessica Abelson jest asystentką redakcyjną w Stylesway VIP.
