<

Mój najlepszy przyjaciel od 16 lat siedział przy stole kuchennym obok mojego malucha podczas kolacji. W pewnym momencie, gdy popijaliśmy wino i nadrabialiśmy zaległości, wspomniała, jak spokojnie poruszałem się po kuchni.

Jej komentarz zatrzymał mnie w moich utworach. Kiedy gotuję, zawsze czułem się nieco szalony. Właściwie zawsze czułem się nieco pośpieszny we prawie wszystkim, co robię. Każdego dnia żongluję pracą w niepełnym wymiarze godzin jako nauczyciel jogi i medytacji, opiekując się naszym maluchem i dzieckiem oraz gotując obiad każdego wieczoru. Jak większość ludzi w dzisiejszych czasach, jestem pośpieszny. Kiedy siekam brokułami, loty zielonych kwiatów latają jak konfetti.



Strój z lat 80

Kilka tygodni po tym, jak mój przyjaciel podzielił się tą obserwacją, moja matka przyjechała z nami. Kiedy pewnego wieczoru przygotowywałem obiad, zaskakująco podobna uwaga na temat mojego tempa.



Mieli rację. Poruszałem się z poczuciem łatwości, która wydawała się niejasno znana, ale zupełnie nowa dla mnie podczas gotowania. Zamiast mojego zwykłego brzęczenia doniczek, patelni i bałaganu w zlewie, było coś niemal rytmicznego i wdzięcznego w sposób, w jaki się poruszałem. Spowolniłem kadencję podczas siekania warzyw, aby móc wziąć żywe kolory. Połączyłem składniki ze stabilnością i poręczeniem, a nie szybko zrzuciłem je wszystkie. Był nawet rodzaj spokoju w sposobie, w jaki wyryłem liście kolendry z ich łodyg, zadanie, którego nie lubiłem.

Coś zdecydowanie się zmieniło.



Moda męska z lat 90

Poruszanie się z pośpiechem

When I began practicing yoga, I craved fast-paced movement. I remember feeling so frustrated when teachers would ask us to remain in postures for even five breaths. I wanted to rush through each posture so I could get on with my day, as if I was checking things off a list. Savasana was especially agonizing for me. As I lay there, attempting not to fidget, I’d impatiently count the seconds until the teacher would end class. I was almost always the first person to roll up my mat and slip out of the studio. Then I would race to the showers so I could make it back to work on time.

Podobnie, kiedy pojawiła się 17:30, moja kuchnia byłaby chaosem ze mną pospiesznie zrzucając obiad w najkrótszym możliwym czasie. Zwykle spowodowało to spalanie posiłku, a garnki musiały namoczyć się przez noc, abym mógł zeskrobać pozostałości mojego pośpiechu.

Zawsze miałem coś w rodzaju natury mojej osobowości. A ponieważ zawsze byłem chwalony za to, jak wiele mogłem szybko i skutecznie osiągnąć, zrobiłem wszystko, co robiłem osobistą metrykę dla sukcesu.



Ale nie sądzę, żebym kiedykolwiek zdawał sobie sprawę, jak bardzo spędziłem się wszędzie w moim życiu.

Stroje męskie z lat 70.

Znalezienie mojego tempa

W pewnym momencie mojej praktyki jogi zacząłem pozwolić sobie na pozycje, nie przewidując, co będzie dalej. Zacząłem zwracać uwagę na to, co robi moje ciało. Obserwowałem sposób, w jaki zewnętrzna krawędź mojej tylnej stopy silnie łączyła się z ziemią pode mną. Zauważyłem, o ile więcej czułem w równowadze, kiedy oddychałem równomiernie i patrzyłem stale.

Dzięki praktyce, zaangażowaniu i cierpliwości odkryłem, że mogę kultywować doświadczenie stabilności i łatwości w mojej praktyce jogi. To jest Sthira-Sukham Asanam że Patanjali opisuje w jodze Sutra 2.46, wyrażenia, które zwykle jest tłumaczone, ponieważ pozycje powinny być stabilne i wygodne.

As I learned to let myself find presence and even pleasure in the process, I stopped rushing to leave after class. I let other students shower before me. I even began to feel less frustrated when I missed the train.

To, czego uczymy się w naszej praktyce, nieuchronnie rozciąga się na resztę naszego życia. Dla mnie oznacza to doświadczenie większej przyjemności w kuchni, niż się spodziewałbym. Zamiast spieszyć proces, spowalniam go, siekając i mierząc składniki na kilka godzin przed obiadem. Uwzględniam również moją rodzinę do decydowania o tym, co zrobić, a nawet zioła destemmmmowne, co przesuwa coś, co kiedyś czułem się przyziemnym zadaniem na czas spędzony razem.

Nie zrozumcie mnie źle, od czasu do czasu spieszę. Ale nie chcę już nic robić z pośpiechem. Kiedy poruszamy się szybko - na naszych matach, w kuchni lub w życiu - brakuje nam tego procesu, chwil łaski. I w tym procesie można zdobyć tyle samo, jeśli nie więcej, jak w tym, jakie wyniki.

O naszym współpracowniku

tatuaże dla mężczyzn na rękach.

Neeti Narula jest nauczycielem jogi i medytacji oraz dyrektorem uważnego ruchu w studni w Nowym Jorku. Jej zajęcia są inspirowane różnymi szkołami jogi. Jest znana z nauczania klas opartych na wyrównaniu nasyconych tematyczną filozofią Dharmy i jogi. Neeti uważa, że ​​sposób, w jaki poruszasz się i oddychasz na matę, kształtuje sposób, w jaki poruszasz się i oddychasz w swoim życiu. Możesz ćwiczyć z nią osobiście w studni lub w Modo Yoga NYC. Aby dowiedzieć się więcej o Neeti, sprawdź jej Instagram @neeti.narula .

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: