<

Kiedyś byłem naprawdę złym graczem w pokera. Nie było żadnej ręki, której nie mogłem zająć, nie ma źle dodanego zakładu, którego nie zrobiłbym, nie powiem, że nie ujawnię. Ludzie zapraszali mnie na swoje gry, aby zabrać moje 40 dolców, ponieważ wiedzieli, że przegram. Poker uczynił mnie nieszczęśliwym. Sprowadziło mnie to w dół. Ale wciąż siedziałem przy stole, zdeterminowany, aby być lepszym.

W dzisiejszych czasach wciąż nie jestem szczególnie dobrym graczem w pokera. Ale nie tracę tyle pieniędzy. Czasami nawet trochę wygrywam. Dlaczego się ulepszyłem? Po części dlatego, że grałem tysiące rąk, online, w włoskich kasynach i w domu w domu. Ludzie, którym ufam, udzielili mi porady i czytałem kilka książek.



Ale przede wszystkim przypisuję moje ograniczone postępy w pokerze do jogi.



Początkowo wydają się niekompatybilne: poker, z reputacją późnych nocy, dymem cygar, faul inwekcyjnym, pijaństwa i zrujnowanej straty finansowej; i joga, zaprojektowana do oczyszczania ciała i wyjaśnienia umysłu. Ale byłem w stanie ich pogodzić bez większych problemów. Jak powiedział mi kiedyś jeden mądry nauczyciel, joga sprawia, że ​​cokolwiek zrobisz dalej. I obejmuje to granie w pokera.

Po pierwsze, a nie niematerialnie, ćwiczenie jogi pozwoliło mi być w stanie usiąść przy stole pokerowym przez długi czas, nie dbając i niewygodne. Poker nie jest tak naprawdę sportem, ale wymaga dużej wytrzymałości fizycznej. Stół finałowy na tegorocznej World Series, z milionami dolarów, przeszedł ponad 12 godzin. To wyzwanie nawet najbardziej pogodnych Vipassana gospodarz.



Co ważniejsze, filozofia jogi pomogła mi poradzić sobie z lękiem w pokera. . Sutry Naucz, że musisz uważnie podejść do każdej sytuacji, ale bez przywiązania do wyników. Gdzie to lepsze ma zastosowanie niż w pokerze? Gra wymaga, abyś poświęcił pełną uwagę na chwilę obecną. Jeśli nie, ryzykujesz całkowite zniszczenie. Ale nawet gdy grasz idealnie, nadal możesz stracić, jeśli los nie jest po twojej stronie tej nocy. Losowe siły mogą cię zniszczyć w dowolnym momencie. Wszyscy zrzuciliśmy pieniądze na chichoczące noob na szczęśliwą passę. Jak mówi Patanjali, musisz, bez względu na wszystko, zdobyć zadowolenie. I to nie przychodzi, gdy zarabiasz na układach.

Mogę wymyślić niezliczone inne sposoby, w jakie joga pomogła mi bardziej cieszyć się pokerem: gdzie gra była źródłem niepokoju związanego z utratą pieniędzy, teraz chodzi o spędzanie czasu i dobrze się bawić z przyjaciółmi. Znam swoje granice i nie przepycham się poza nimi. W pozycjach jogi i w pokerze musisz wiedzieć, kiedy trzymać i kiedy składać. Niech Shiva wybaczy mi ostatnie zdanie.

Poker, podobnie jak joga i jak wszystko w życiu, jest aktywnością bez punktu końcowego, bez prawdziwego celu. Jest przypadkowy i zabawny i należy go cieszyć w swojej prawdziwej naturze, nawet jeśli ta natura obejmuje konsekwentne i bez żadnego powodu, wychowywane na flopie przez spoconego, alkoholowego dziwaka. Jak często powiedział Pattahabi Jois: praktykuj, ćwicz, ćwicz i wszystko nadchodzi. Chociaż nawet wątpię Guruji poczułby się w ten sposób po tym, jak zostałby pobity przez przepłukanie orzechów nad rzeką.



Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: