<

Trend w kierunku oświeconego myślenia w zaawansowanym technologii daje mądrość dla nas wszystkich, jak pozostać w kontakcie z naszymi wewnętrznymi technologiami, a także z naszą elektroniką.

Na pierwszy rzut oka życie Gopi Kallayil wydaje się być konsumowane przez technologię. Kallayil, menedżer marketingu Google, ma wysokici ciśnienie, 60-godzinne tygodniowo w sercu Doliny Krzemowej, co oznacza: spotkania konferencji wideo ze współpracownikami na całym świecie; Sesje taktyki w hacie wojennej; W górę 500 e -maili dziennie do zarządzania za pośrednictwem komputera i smartfona; blog; oraz konta Twittera i Google. Jest głównym kandydatem na niepokojący przypadek przeładunku informacji, ale miękka Kallayil wydaje się szczęśliwa i niezwiązana. Przez telefon i osobiście jest energiczny i zaangażowany, i pokazuje nieważne oznaki rozproszenia.

Porozumienie z danych Kallayila może być ekstremalne, ale nie jest niczym niezwykłym w dzisiejszym zawsze powiązanym świecie. Zaskakujące jest jego odpowiedź na sympatię danych, które grozi podejmowaniem jego każdej przebudzenia. Unika wielozadaniowości i poświęca pełną uwagę na jedną rzecz na raz. Z niecierpliwością oczekuje długich świateł - nie za możliwość spojrzenia na swoje najnowsze wiadomości tekstowe, ale dając mu chwilę, aby być uważnym i obecnym oraz przypomnieć sobie, że życie jest coś więcej niż Web i Wall Street. Wykonuję praktykę wdzięczności podczas mojej jazdy do pracy, mówi. Liczę 10 rzeczy, za które jestem wdzięczny.



Na powierzchni tempo 24/7 i cyfrowe rozproszenie życia zaawansowanych technologii wydają się przeciwne praktykom mądrości, takie jak medytacja. Nasze niezliczone urządzenia kuszą nas niekończącymi się bodźcami, które zapraszają naszą uwagę do odejścia w milion rozproszonych kierunków jednocześnie, podczas gdy medytacja zwęża naszą koncentrację na jeden temat-dogłębne badanie naszego własnego umysłu.



Możesz nie myśleć o DiGerati-ludziach, którzy zaludniają górne szczeble świata zaawansowanych technologii i których bardzo często istnieją, aby podsycać kompulsywną potrzebę łączności z krzemem-jak typy kontemplacyjne. Ale być może najbardziej intrygujące w Kallayilu, absolwencie zarówno Wharton School of Business University of Pennsylvania, jak i programu szkoleniowego Yoga Yoga Sivananda, jest to, że nie jest sam. Kallayil jest jedną z niewielkich, ale rosnącej liczby elitarnych menedżerów technologii, które sprawiają, że praktyki takie jak joga, medytacja i samo-inkwencja znaczącą część ich życia. Rzeczywiście, decydenci w firmach internetowych, od start-upu oprogramowania Asana po grę Juggernaut Zynga, wykazują swoje zaangażowanie w aktywne postępowanie naszych możliwości w zewnętrznie przewodowym świecie, nawet gdy starają się lepiej zrozumieć własne okablowanie wewnętrzne.

Koszt roamingu

Można argumentować, że nasz wszechobecny związek z technologią jest głęboki sprzeciw wobec podstaw medytacji i życia duchowego. Kompulsywne sprawdzanie wiadomości, pozostanie w kontakcie, ponieważ boisz się stracić lub odpowiedzieć na e-mail z późnej nocy, ponieważ sprawia, że ​​czujesz się potrzebny, może być potężnym zakłócenia od poznania prawdziwego ja. Z drugiej strony praktyki mądrości zapraszają cię do odłożenia światowych spraw na kilka chwil, uwolnienie się od ego i doświadczenia od zewnętrznych afirmacji i wpływów. Czy można nawet cieszyć się cichym umysłem lub realizować doświadczenie swojej prawdziwej natury, jeśli jesteś wciągnięty w szybkie tweety lub jesteś zajęty mierzeniem swojej popularności za pośrednictwem polubień na Facebooku? Soren Gordhamer uważa, że ​​tak jest i uważa, że ​​sama technologia może udowodnić sojusznika w poszukiwaniu uważności. Z pewnością odrzuca pomysł, że musimy zostawić nasze smartfony, aby odkryć Nirvanę.



Mówi, że musi istnieć jakiś środkowy grunt, w którym nie jesteśmy tylko unikaniem technologii. Miejsce, w którym nadal możemy skorzystać ze wszystkich niesamowitych rzeczy, które zapewnia technologia - jak usługi wyszukiwania i prawdziwy kontakt z rodziną i przyjaciółmi.

43 -letni Gordhamer jest de facto rzecznikiem przecięcia ruchu uważności i branży technologicznej. Uważa, że ​​powinniśmy technologia EM-Brace i mistrzów, o ile zwrócimy taką samą jakość uwagi na nasze relacje z naszymi iPhone'ami i iPadami, które wnosimy do naszych praktyk medytacyjnych i jogi.

Kiedy mój telefon komórkowy dzwoni i zauważam we mnie oczekiwanie i zdenerwowanie na temat tego, co może reprezentować wezwanie, wnoszę świadomość tej chwili. Zadam sobie, gdzie szukam czegoś, co mogłoby zadowolić, mówi. Nagle telefon jest nauczycielem.



Innymi słowy, Gordhamer uważa, że ​​możemy uniknąć innego rodzaju szarży roamingu - koszt emocjonalny lub psychiczny związany z rozproszeniem i oczekiwaniami związanymi z tym telefonem, gdziekolwiek i za każdym razem, gdy może się dzwonić - pozostając tak, jak dostosowani do naszych wewnętrznych technologii, jak my.

Gordhamer, który dzieli swój czas między Dixon, Nowy Meksyk i obszar Zatoki San Francisco, nie zawsze miał tak zintegrowane podejście. W 2003 r., Próbując stworzyć nową firmę internetową, pracował przez cały dzień, surfował i połączał w sieci. Ekran komputera był jego stałym towarzyszem. I podczas gdy Gordhamer z zadowoleniem przyjął wirtualne interakcje, wiedział, że uwodzicielność strumieni danych i technologii powstrzymała go przed wyjściem na zewnątrz, spędzania czasu z synem i ćwiczeniem Asany. Gordhamer, którego ojciec jest psychologiem z pasją do medytacji, dorastał, słuchając, że jego tata cytuje słowa ikon, takich jak Ram Dass. Ale im więcej czasu Gordhamer spędził przy komputerze, tym bardziej ucierpiały jego praktyki asany i medytacji.

Uwierzyłem, że technologia ma coraz bardziej negatywny wpływ na moje życie, mówi. I pomyślałem: „Wow, jeśli z tym walczę, założę się, że tysiące innych ludzi też walczy”.

Mądrość w czasie rzeczywistym

W 2008 r. Gordhamer napisał pełną fragmenty książkę instruktażową skierowaną do technologii, która sugeruje między innymi, że filozofia jogiczna może pomóc czytelnikom pozostać w kontakcie ze sobą, pomimo wielu rozproszeń, które istnieją w ich XXI wieku. In Wisdom 2.0: Starożytne sekrety kreatywności

fajne tatuaże dla facetów

Opierając się na swojej książce, z jedną stopą w każdym z dwóch pozornie niezwiązanych światów, Gordhamer postanowił połączyć technologię i społeczności duchowe w czasie rzeczywistym. Przypomina, że ​​spotkałem kilka osób na Google i Twitterze. Powtarzałem do nich: „Jak żyjemy uważnie w stale połączonym wieku? Tradycje mądrości mają trochę tej odpowiedzi. Technologia ma trochę tej odpowiedzi. Te dwa światy muszą się spotkać, aby znaleźć pełną odpowiedź. ”

Rezultatem była coroczna konferencja zatytułowana Wisdom 2.0, która od dwóch lat odbyła się w Muzeum Historii Komputerowej w Mountain View w Kalifornii - samym sercu Doliny Krzemowej. Konferencja przyciągnęła imponującą kolekcję liderów ze światów technologii i duchowości-kto jest tym, który mówców, w tym Tony Hsieh, dyrektor generalny firmy butów internetowych miliard dolarów; Greg Pass, były dyrektor ds. Technologii Twittera; Stuart Crabb, szef uczenia się i rozwoju na Facebooku; Przedstawiciel USA Tim Ryan; Zen Buddhist Roshi Joan Halifax; instruktor jogi Seane Corn; Nauczyciele medytacji Jack Kornfield i Sharon Salzberg; oraz redaktor VIP Stylesway naczelny Kaitlin Quistgaard.

W tym mieście oparte na pułapkach ego-IPO, bogactwa i pragnienia sukcesu-wyprzedanej konferencji (której webcastu na żywo w zeszłym roku zarejestrował 284 000 wyświetleń) oferuje uczestnikom szansę na niespotykaną wielowarstwową rozmowę na temat znaczącego życia wewnętrznego, jednocześnie zachowując połączone zewnętrzne.

W zeszłym roku nauczyciel medytacji buddyjskiej Jon Kabat-Zinn poprowadził medytację na całej konferencji, która ma na celu popchnąć niektórych członków publiczności, w której być może nigdy wcześniej nie poszli: być w pełni obecnym, zauważając, jak szybko ich umysły ścigają się, aby poczuć, gdzie utrzymują napięcie w ciele, i skupić się na tym, co jest prawdopodobnie jednym z najważniejszych istotnych istotnych osób-nie jest to, że najnowsza aplikacja, ale tchu, ale tchu. Kabat-Zinn poinstruował wszystkich, aby odpoczywali w jego i jej świadomości, jakby twoje życie zależało od tego, co robi, na wiele sposobów, niż można się wydawać. I przez kilka następnych chwil nie było podglądu ani tweet z tłumu wyglądającego wewnętrznie.

Piqued Performance

Dlaczego niektóre z najostrzejszych umysłów w Dolinie Krzemowej i wokół niego miałyby przestać działać i wymyślać wystarczająco długo, aby odkryć praktyki introspektywne, takie jak joga i medytacja? Być może dlatego, że dokładnie o tym mówimy: myślenie o bardzo ostrych umysłach.

W końcu joga i medytacja oferują dyrektorów technicznych, menedżerów i inżynierów takich samych korzyści, jaką oferują nam reszcie: możliwość zachowania spokojem wśród burzy e -maili i projektów; Postrzeganie, że praca jest tylko częścią szerszego egzystencji; Szansa na zresetowanie i rozpoczęcie każdego dnia od nowa. W tym celu wiele firm technologicznych oferuje swoim pracownikom jogę i medytację wraz z różnymi innymi holistycznymi korzyściami w zakresie dobrego samopoczucia. 35-letni pionier biotechnologii Genentech, który najpierw odkrył, jak syntetyzować zarówno ludzką insulinę, jak i hormon wzrostu, sponsoruje wewnętrzne programy uważności. Start-up oprogramowania do produktywności Asana oferuje pracownikom indywidualne i grupowe zajęcia jogi. Firma gier w sieci społecznościowej Zynga, która przyniosła Ci Farmville i Cityville, między innymi, płaci za porady dotyczące refleksologii i żywienia oprócz zajęć jogi i medytacji. Takie inwestycje są w szczególności, aby pomóc pracownikom osiągnąć ten nieuchwytny stan umysłu, w którym inspiracja i świetna praca przychodzą stosunkowo i łatwo.

Dla wszystkich dyrektorów generalnych próbujących stworzyć miliardy firm dolarów, mam pewne porady: jednym z kluczy do sukcesu jest subtelna sztuka dokuczania oświeconym stanom, mówi Eric Schiermeyer, współzałożyciel Zynga. Myślę, że przywódcy muszą promować metody, które wydobywają takie kluczowe cechy w sile roboczej.

Schiermeyer nie posuwa się tak daleko, aby ubiegać się o liniowy związek między, na przykład, ćwicząc Asanę a wymyśleniem nowej i ulepszonej wersji produktu takiego jak Cityville. Ale, nalega, za każdym razem, gdy masz wgląd w swoją pracę, wykorzystujesz proces świadomości, który udowodniono te praktyki.

Wcześniej w swojej karierze Schiermeyer, który pomógł w wzmocnieniu Zyngi w początkową ofertę publiczną w wysokości miliarda dolarów, spędził lata pracując 18-godzinne dni, przełkając Red Bulls i wpatrując się w ekrany komputerowe. Wrzód krwawiący i hospitalizacja sprawiły, że zatrzymał się i zastanowił swój styl życia. Schiermeyer, praktyka sztuk walki, ostatecznie zwrócił się do regularnej praktyki medytacyjnej i jogi w ramach zobowiązania do bardziej zrównoważonego życia.

Filtry informacyjne

Pomijając zwiększoną wydajność, wiele techników wysokiego szczebla zwraca się do jogi i medytacji, ponieważ sam w sobie cykl branży technologicznej innowacji, dominacji i utworzenia bogactwa nie stanowi satysfakcjonującego istnienia. Ci gracze mocy zrozumieli, że kultywowanie życia wewnętrznego przynosi spokój i świadomość, które sprawiają, że ich codzienne istnienie, w spotkaniach biznesowych i poza nim, z laptopem lub bez telefonu komórkowego, o wiele bardziej satysfakcjonujące.

Samo moja praca zapewnia wiele emocji, stresu i realizacji materiałów, mówi Kallayil, menedżer marketingu Google, który praktykuje w pełni obecny i dostosowany do Czerwonych Lights. Ale nadal istnieje dziura w swoim istnieniu, tęsknota, którą moim zdaniem można wypełnić tradycjami mądrości.

Kallayil began teaching yoga on the company’s Mountain View campus in 2006. In good weather, a dozen or more yoglers, as he and his yoga-practicing colleagues call themselves, will enjoy class outside on a slab of sun-warmed cement surrounded by long green reeds and near a fountain that sounds like a babbling brook. Virtually no deadline or work matter keeps Kallayil from teaching the Monday evening class.

Krótkie włosy Timothée Chalameta

W swojej własnej praktyce jogi Kallayil pozwala się zgubić w rytmach oddychania i znajomych ruchów. Te chwile uproszczenia, destylacji życia do oddechu i ruchu, komponują go, mówi i informują o jego zachowaniu, gdy ponownie wchodzi w szalone tempo wielozadaniowego świata technologii.

cięcia o wysokim blaknięciu

Coraz częściej wolę robić jedną rzecz i robić to dobrze, mówi Kallayil. Idę na spotkanie i widzę, że inni mają trzy lub cztery rozmowy na swoich ekranach. Zamiast tego doceniam to, co dzieje się przede mną. Ostatecznie może 90 procent informacji wyskakujących na mój ekran i tak nie będzie mi w tej chwili służyć.

Kallayil stara się dzielić tę perspektywę z joglerami poza rozległym kampusem Google Krzemowym Doliny. Prowadzi zajęcia z jogi Google na całym świecie, gdy firma firma zabiera go do biur satelitarnych w miejscach takich jak Pekin, Buenos Aires i Tokio. Podczas nauczania zachęca swoich uczniów do destylacji swoich myśli i działań, jednak krótko, aż do tego, co jest konieczne w tym momencie. Promuje ideę, że nawigacja w życiu za pośrednictwem wewnętrznego kompasu może pomóc nam pokonać strach, że tymczasowe odłączenie oznacza, że ​​jesteś poza pętlą.

Kallayil dwukrotnie eskortował grupy kilkunastu lub więcej joglerów na weekendowe rekolekcje w Aśramie Sivananda w Grass Valley w Kalifornii, gdzie jedzą, medytują i ćwiczą Asanę razem. Szokująco niektórzy joglerowie robią sobie przerwę od e -maila, gdy nie są, co pozwala im być bardziej obecni z nauczycielami i innymi odwiedzającymi Aśram. Kallayil mówi, że wielu joglerów uczy się z doświadczenia, że ​​obecność równa się innym rodzajem połączenia.

Wiceprezes Google Bradley Horowitz, który nadzoruje bardzo popularne produkty komunikacyjne, takie jak Gmail i nowa sieć społecznościowa Google, mówi, że regularnie medytuje, aby poczuć poczucie życia, jakie kiedykolwiek była wykonywana. Horowitz zbyt dobrze wie, że zawsze będzie więcej do zrobienia, czy to w jego praktyce medytacyjnej, czy w celu zadowolenia milionów konsumentów surfowania w Internecie, którzy korzystają z jego produktów na całym świecie, 24/7.

Mówi, że nie ma sensu iść spać ze światem. I tak podczas gdy Horowitz pracuje bardzo ciężko, bez wahania używa słów takich jak poddanie się i zaufanie, aby scharakteryzować swoje uczucia na temat stale ewoluującego życia wewnętrznego i życia zewnętrznego wypełnionego wymaganiami pracy oraz zalewem e-maili, tekstów i danych.

Słowa do SMS -ów i wezwania

Czego więc możesz się nauczyć z branży technologicznej o przekazaniu świadomości w swoim związku z cyfrowym wszechświatem? O utrzymaniu obecności i wewnętrznego połączenia w świecie zaprojektowanym, aby cię przyciągnąć, w każdej chwili, poza sobą?

Przede wszystkim nie musisz poddawać się iPada, smartfona lub laptopa. Możesz żyć z najnowszą technologią i nadal mieć połączone życie wewnętrzne. Prezenterzy na zeszłorocznej konferencji Wisdom 2.0 zaoferowali uczestnikom sugestie dotyczące wypełnienia dwóch światów. Przyjmij segmentowane podejście do pracy - niezawodne gwałtowności produktywności przeplatanych refleksyjnymi przestojami. Pozwól, aby telefon komórkowy zadzwonił kilka razy przed odebraniem, a następnie zadzwoń do swojej pełnej obecności. Pozwól, aby część Twojego e -maila nie ma odpowiedzi. I oceń swój związek z technologią zamiast obwiniać ją, gdy czujesz się rozproszony.

Zacznij od jednego oddechu

Ale być może najważniejszą lekcją, której można się nauczyć z Tytanów Doliny Doliny Krzemowej, jest: jeśli ci ludzie mogą poświęcić czas na jogę i medytację, ty też. Na zeszłorocznej konferencji Wisdom 2.0 Kallayil opisał, jak kiedyś wyznaczył sobie cel, wykonując 60 minut jogi i 30 minut medytacji dziennie. Ale znalazł się zbyt obciążony przez zobowiązania zawodowe i zawiodł. Potem ktoś zasugerował, że Kallayil zaczął od jednego oddechu. Uświadomił sobie, że medytacja, nawet przez godzinę, była niczym, jeśli nie setki pojedynczych oddechów zebranych razem.

Popełniłem: „Każdego dnia będę robił minutę jogi i minutę medytacji”. To brzmi śmiesznie, powiedział, ale coś się we mnie przesunęło, ponieważ nie ma dnia, w którym nie mam 60 sekund.

Kallayil zrobił to przez tydzień, a potem przez miesiąc. Po chwili jego sesje poszły dłużej. Usiadł na poduszce i mówił: do czego się spieszyłem? Co jest ważniejsze niż to?

Najwyraźniej nic więcej.

Andrew Tilin jest autorem The Doper Next Door: mój dziwny i skandaliczny rok na leki poprawiające wydajność .

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: