<

Około pół mili do szlaku Parku Parku Narodowego w Yosemite Park National Park, zaledwie chwilę po przekroczeniu wąskiego potoku, pojawia się nakrapiana Doe. Nie ukrywa się ani nie ucieka. Zamiast tego pozwala obserwatorom zaledwie kilka stóp odległości jej piękna. To słodki moment, a pierwszy z wielu przystanków wzdłuż stałej czteromilowej wędrówki do ustronnego rozliczania, gdzie nasza 14-letnia grupa spędzi następne trzy dni medytacji, ćwicząc jogę, pływanie i spanie pod gwiazdami.

Jesteśmy na wycieczce z plecakiem jogi prowadzonej przez Back to Earth, firmę rekolekcyjną na świeżym powietrzu w San Francisco Bay Area, która stworzyła te wycieczki, aby dać ludziom możliwość ćwiczenia jogi w bezruchu, z dala od tłumów i wygody cywilizacji-i cieszyć się wrażeniami z plecaku, bolesne obrońcy i sztywne biodra.



Wycieczki są przeznaczone dla początkującego plecaka, dlatego nasi liderzy grupy doradzili nam, jak spakować nasz czas w tylnym kraju. Będziemy nosić we wszystkim, czego potrzebujemy, w tym nasze jedzenie (wraz z pojemnikiem ochronnym, aby chronić go przed niedźwiedziami), wodą, namiotami i śpiworami. Podszewki skarpet, krem ​​przeciwsłoneczny i ubrania o chwalenie wilgoci są uważane za warte, które dodają do naszych paczek. Nieistotne przedmioty, takie jak szampon, poduszka, a nawet dodatkowa bielizna, nie są.



Te wskazówki pomagają, ale kiedy jesteśmy na szlaku w ciepłym słońcu, czuję ciężar mojej paczki i żałuję, że nie przyniosłem jeszcze mniej. Paski wbijają się w moje biodra, moja równowaga jest narażona na szwank i trudno mi złapać oddech na poziomie 7000 stóp nad poziomem morza. Jednak obserwowanie, jak Doe zachowuje tak spokój wśród nieznajomych, zachęca jednak do pewnego rodzaju łatwości. Moje wydech zwalniają, a mój umysł staje się nieruchomy i obecny.

Spędzanie czasu w lesie zawsze było dla mnie źródłem spokoju, połączenia i cudów. To samo można powiedzieć o
Moja praktyka jogi i chętnie połączyłem dwa doświadczenia. Podstawowym gestem plecaków i jogi jest po prostu istnienie. Jasne, jest ruch, ale działania fizyczne są proste, powtarzalne, a nawet medytacyjne. Joga prosi, abyś w pełni poświęcić się tej chwili, bez względu na to, jak trudna może być pozy. Bycie w pełni obecnym podczas praktyki jest pozostanie ze wszystkimi doznaniami, aż nadejdzie czas, aby wyjść z pozy lub zakończyć z Savasana. Podczas podróży z plecakiem medytacja jest taka sama. Może być duża odległość między tobą a miejscem docelowym i jest tylko jeden sposób, aby się tam dostać. Nie ma unikania wspinania się po głazach, nie przecinając zwrotów, nie przeskakując na linię mety. Bycie obecnym oznacza kontynuowanie szlaku, ciesząc się podróżą tak samo, jak nie więcej niż obietnica celu.



Ale będę szczery: nic z tego nie uderzyło mnie do późniejszej wędrówki, kiedy nasz nauczyciel, instruktor Ashtanga Deborah Burkman, ogłosił, że nadszedł czas na kilka minut Asany. Ulga przetoczyła się przez grupę, gdy 14 paczek uderzyło w leśne podłogę hukiem, przełamując ciszę porannego porannego sprężyny. Moje ciało nagle wydawało się niesamowicie lekkie - tak jak kiedy podnosisz pusty kubek, którego spodziewasz się pełnego. Zaczęliśmy od stałych odcinków, kilka słońca
Pozdrowienia, pochylone pochylone przede wszystkim psy i w połowie skierowane w dół psy w stosunku do drzew lub głazów, które moglibyśmy znaleźć.

Ćwicz zamknięty z uziemiającym OM, a następnie w ciszy przywiązaliśmy się do paczek. Burkman poprosił nas o pozostanie w ciszy, gdy kontynuowaliśmy w rodzaju medytacji chodzącej, dopóki nie dotarliśmy do wodospadu, gdzie ostygnęliśmy i cieszyliśmy się
obiad.

Pozą wśród drzew

Później tego popołudnia ziemia otworzyła się na po stronie klifu, patrząc na pół kopuły, niesamowitą górę Yosemite o powierzchni 8842 stóp, która jest najpopularniejszym cudem naturalnym parku. To spektakularne otoczenie miało być naszym domem przez kilka następnych dni. Po jakimś porażeniu życia obozu od jednego z przywódców zdecydowaliśmy się na energiczną praktykę jogi o zachodzie słońca. Podczas wędrówki nie byłem zbyt zadowolony, że muszę nosić matę. Ale raz w Warrior byłem wdzięczny, że przyniosłem go ze sobą, by podsunąć kazatkową ziemię.



fryzura typu buzz-cut

Zaskakujące, że przybycie na pozę drzewa na zewnątrz okazało się najtrudniejsze. Tam byliśmy, patrząc w kierunku pół kopuły - i z niekończącą się przestrzenią przede mną, po prostu nie mogłem znaleźć równowagi. Potem zauważyłem krótkie drzewo w pobliżu, podniosłem wzrok na jego gałęzie i podniosłem ramiona i boki w kierunku dużego niebieskiego nieba.

Ogrodzenie Kirtan

Wschodzące słońce było naturalnym budzikiem, wzywając nas ze śpiworów do medytacji siedzącej i asany. Po cudownym i satysfakcjonującym śniadaniu z jaj, tempeh, suszonych pomidorów, squasha, feta, chleba czosnku, płatków owsianych i herbaty rozprowadziliśmy prace obozowe, takie jak naczynia czyszczące i filtrując wodę w pobliskich wodospadach. Te same upadki były naszymi kąpielami i placem zabaw, a prawie wszyscy spędzili dzień leżąc jak jaszczurka na gładkich, piechce słońca skał i zanurzając się w zimnej wodzie. Dołączyłem do kilku osób na spacer i usiedliśmy na skale, patrząc nad zieloną doliną Yosemite. Jeden z liderów podróży narysował projekty ciała w kilku kęsach komarów, które dostałem na noc. I siedziałem sam, pisząc w moim dzienniku. Nie ma nic do zrobienia, wszyscy byliśmy cicha i zadowoleni, po prostu byliśmy.

Tego wieczoru każdy z nas wybierał drzewo, skałę lub roślinę - cokolwiek obiekt do nas powołał - i siedział obok niego, aby medytować. Z dnia na dzień z łatwością znalazłem moje małe drzewo i zauważyłem wokół niego krąg krzewów, pozostawiając wystarczająco dużo miejsca, abym mógł usiąść między krzewami i drzewem. Tam medytowałem w całym życiu wspieranym przez krzewy i drzewo: mrówki, ptaki, mały kwiat. Czułem się częścią tego wszystkiego, całkowicie trzymanego, bezpiecznego i opieki.

Uczucie przeniesione na nasz wieczór Yin Yoga Practice, sekwencji pasywnych i długotrwałych pozycji podłogowych oraz Kirtan, oddania śpiewu i odpowiedzi. Muszę przyznać, że przez wszystkie lata biwakowania nigdy nie byłem jednym z Kumbaya. Ale wzywanie starożytnych mantów wokół ognia z grupą joginów w naturze sprawiło, że śpiewałem z pełnym
serce. Tej nocy, w moim śpiworze, utrzymujący się szum Kirtana nie zaskoczył mnie wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak dwie spadające gwiazdy wykonują najdzikszy pokaz światła, jaki kiedykolwiek widziałem. Gwiazdy prawie wydawały się tańczyć do muzyki, która wciąż gra w mojej głowie, a ostatecznie taniec uśpił mnie do snu.

przekłuwanie nosa u mężczyzn

Wędruj

Po dwóch dniach spędzonych na kontemplacji nadszedł czas na wycieczkę pod górę. Te kilka cichych dni natury wypełniło mnie nieoczekiwaną energią, co ułatwiło wędrówkę. Ponadto jedliśmy większość naszego jedzenia, co znacznie rozjaśniło nasze paczki. Kiedy dotarliśmy na szczyt wodospadów na lunch, zrobiliśmy sobie przerwę i wyciągnęliśmy z niektórymi partnerami Acroyoga i masażem, aby złagodzić nasze bolące plecy i nogi. Było to mile widziane wytchnienie z wędrówki i możliwość zatrzymania się i doceniania piękna na świeżym powietrzu, gdy nasza podróż się kończyła.

Ostatnie kroki w kierunku głównej drogi były zarówno ekscytujące, jak i niepokojące. Spokojna prostota naszego pobytu w lesie sprawiła, że ​​czas wydawał się nieistotny; Nigdzie nie musieliśmy być, nic więcej nie musieliśmy zrobić. W ciągu zaledwie kilku dni puściłem życie w mieście i nie byłem pewien, czy jestem gotowy, aby wrócić. Byłem już nostalgiczny w kwestii intensywnego związku z naturą, której doświadczyłem.

Więc zrobiłem każdy krok, każdy oddech, każda chwila ostrożnie, delektując się powietrzem, światłem, nawet ciężaru na plecach - i nagle uderzyłem w koniec szlaku. Czas wrócić do domu, zdałem sobie sprawę i kontynuować swoją ścieżkę.

Wyjdź tam

Po co iść?: Przedłużony pobyt na zapleczu oferuje czas, cicho i przestrzeń do medytacji lub jogi w pewnej chwili z inspirującym tłem. A Asana to wspaniały powód, aby zrobić sobie przerwę podczas długiej wędrówki z ciężką paczką.

Czego szukać?: Grupowe wycieczki z plecakiem są bardziej zabawne, gdy wszyscy są na tym samym doświadczeniu i poziomie sprawności. Zapytaj liderów o szlak, aby pomogli ocenić, czy dobrze jest dla Ciebie. Podróż o pięciu do ośmiu mil na stałym terenie jest możliwa do opanowania dla większości. Upewnij się również, że przewodnicy mają duże doświadczenie (poszukaj tych z jakimś dziką i szkoleniem medycznym w rankingu).

Podsumowanie podróży: Powrót na ziemię Prowadzi co najmniej cztery wycieczki z plecakiem jogi w północnej Kalifornii
Latem. Przygoda w czwartek do niedzieli do niedzieli obejmuje śniadanie, lunch, kolację, cztery przewodniki, pozwolenia na kemping, bieżące, plandek i większość materiałów grupowych. Transport do Yosemite i poszczególnych urządzeń, takich jak śpiwory, buty i plecaki, nie są uwzględnione.

W całym kraju: Skontaktuj się z tymi organizatorami podróży do innych rekolekcji jogi i plecaków: The Women's Wilderness Institute W Kolorado i http://www.moabyogaontherocks.com/
Target = _blank> Moab Yoga na skałach w Utah.

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: