<

W 2007 r. Samantha Lord stacjonowała w Iraku ze swoją jednostką Gwardii Narodowej, przydzieloną do niektórych z najbardziej stresujących prac wojskowych, jakie można sobie wyobrazić. W kilka dni specjalista ds. Komunikacji, który jest sierżantem, znalazła się w czołowej irackiej urzędnicy rządowej w konwoju Humvee. Nieustannie pod groźbą ataków strzelanin i moździerzowych jej nerw nigdy się nie wahał. Mówi, że nie możesz zepsuć tych misji. Nie są porażki. Nie zepsuła się, ale zapłaciła cenę.

Jej umysł pozostawał w pogotowiu, nawet po tym, jak wróciła do domu do Massachusetts. Fajerwerki czwartego lipca zabrały ją na okładkę. Nękana wspomnieniami o wojnie, nie była w stanie prowadzić własnego samochodu. Czasami czuła, że ​​musi napić się, zanim zdążyła wyjść z domu. Nękała ją ciężka bezsenność, a kiedy zasnęła, miała koszmary wybuchów, zastrzelono lub obala jej humvee. Trudno było rzucić wrażenie, że każda akcja miała konsekwencje życia lub śmierci. Mówi, że nawet coś w rodzaju spalania obiadu, to tak, jakbyś nie udało się misji.



Jej doświadczenia w wojnie przyciemniały jej cywilne życie w domu. Mówi, że czułem się poważnie odłączony od rzeczywistości. Nikt tutaj nie rozumie, przez co przeszedłem.



Lord uczestniczył w sesjach terapeutycznych w lokalnym VA lub sprawach weteranów, Centrum, które pomogło trochę, ale nie wystarczające. Trwały koszmary i paraliżujące obawy. W październiku 2009 r., Prawie rok po powrocie z Iraku, Lord zaczął ćwiczyć jogę z programem tam iz powrotem w Charlestown w stanie Massachusetts. Nauczycielka, Sue Lynch, rozumiała, czego potrzebował Pan Samantha, ponieważ sama była weteranką.

Joga uspokaja, mówi Lynch. Rozwijasz zdolność do bezpiecznego i kontroli, abyś był świadomy tego, co się dzieje. Jeśli czujesz intensywność wrażeń w ciele, możesz z nim pracować. Nie musisz tego brać, jeśli jest to przytłaczające. Tego rodzaju wskazówki w praktyce przekładają się na życie poza matą.



Poprzez jogę Pan zaczął odzyskać pewność siebie. Jest też w stanie lepiej się skupić. Mówi, że jestem o wiele bardziej równoznaczną osobą.

W przypadku aktywnego personelu wojskowego niedawno zwrócone weterynarzy i ci, którzy wrócili z Zatoki Perskiej lub Wietnamu dziesięcioleci temu, problemy związane z zespołem stresu pourazowego lub PTSD mogą być trudne i okaleczające. Ale joga pomaga żołnierzom poradzić sobie z skutkami ich doświadczeń wojennych. Dzięki jogie wielu zgłasza odczuwanie mniej niepokoju, lepiej spanie i łatwiejszy czas reintegrujący w życiu cywilnym. W ciągu ostatnich kilku lat programy jogi dla weterynarzy, niegdyś niemożliwe do znalezienia, rozprzestrzeniły się w całym kraju. Wiele programów zostało założonych przez obecny lub były personel wojskowy, aw niektórych przypadkach są one sponsorowane i finansowane przez samo wojsko. Wojsko nie ma wyboru, mówi Sat Bir Khalsa, adiunkt medycyny w Harvard Medical School i dyrektor ds. Badań w Kripalu Center for Yoga

Odzyskanie spokoju i kontroli



Służąc jako artyleria w Iraku, Paul Bradley dwukrotnie doznał wstrząsu mózgu, gdy pojazdy, w których jeździł. Po powrocie do swojego dawnego życia jako strażak z bostonu w 2006 r., Lekarz w VA zdiagnozował go jako traumatyczne uszkodzenie mózgu i PTSD.

Głośne odgłosy doprowadziły Bradleya szalonego. Miał problem z zapamiętaniem rzeczy i przynajmniej w najmniejszej prowokacji latał w gwałtowne wybuchy. Odpowiedział na wszystko tak, jak to zrobiło dziecko. Mówi, że nie było procesu myślowego. Po prostu zareagowałbym. Aby poradzić sobie, pił i żył, jak mówi, szybki styl życia.

Lynn Stoller, terapeuta zajęciowy, który pracuje z Yogi Warriors, program dla weteranów w Massachusetts, objawy Bradleya są powszechne dla powracających weteranów, którzy cierpią na PTSD. Dzięki przetrwaniu zależnym od nadmiernej czyszczenia przez cały czas żołnierze w wojnie zasadniczo resetują swoje wzorce neurologiczne.

W regularnym codziennym życiu współczujący układ nerwowy, odpowiedzialny za instynkt walki lub lot, uwalnia kortyzol, hormon stresowy, ilekroć ciało wyczuwa niebezpieczeństwo. W czasie wojny, gdy ciało wyczuwa niebezpieczeństwo praktycznie przez cały czas, współczujący układ nerwowy jest przekręcony w stałą nadbieg, a żołnierze pozostają w tym stanie nawet po tym, jak nie są niebezpieczne. Kiedy ten mechanizm samoregulacyjny zostaje zniekształcony, czasami trudno go odzyskać, mówi Bill Donoghue, minister, praktykujący joga i były piechot morski, który doradza powracającym żołnierzom. Joga wydaje się być najprostszym, najtańszym i najskuteczniejszym pojazdem do odzyskania poczucia spokoju i kontroli.

Dave Emerson jest dyrektorem ds. Usług jogi Trauma Center w Justice Resource Institute w Brookline, Massachusetts. Mówi, że techniki oddychania jogicznego są ważne dla osób cierpiących na PTSD.

Proste praktyki, takie jak zliczanie oddechu lub oddychanie alternatywne-nozdrza, mogą coś zmienić. Szybko i po prostu praca oddechowa zastępuje reakcję walki lub lotu reakcją relaksacyjną, stanem fizjologicznego relaksacji, w którym ciśnienie krwi, tętno, funkcjonowanie trawienne i poziomy hormonalne wracają do normy.

Powracający żołnierze, mówi Donoghue, doświadczyli już potężnego sposobu, w jaki kontrolowane oddychanie może skupić się i przekierowywać umysł, nawet jeśli nigdy nie słyszeli o Pranayamie. Integralną częścią koncentracji w celu jest kontrolowane oddychanie. Tak więc marines mogą odnosić się do tej koncepcji. Po prostu go nie użyli, z wyjątkiem zakresu strzelania.

Bradley, after struggling with PTSD for several years, saw a flyer in 2008 at the VA center for a There and Back Again yoga course. After just one class, I left more centered and relaxed, he says.From there, I just got hooked on it. It’s what worked on me. Since I’v estarted yoga, I’ve gotten more productive. I started seeing a counselor again.I’m able to talk about my problems, whereas before, I wanted nothing to do with it. It seems like I’m not as angry after I do yoga. I’m able to function more in regular life.

Głębszy pokój

Niezdolność do snu jest jednym z najczęstszych problemów, z którymi napotykają powracający żołnierzy. Nadpobudliwy układ nerwowy po prostu nie pozwala na zamknięcie ciała na noc.

Hugo Patrocinio, a 27-year-old Miami resident, served eight years as a Marine infantry man, including two tours of duty in Iraq. He was getting ready to go back for a third time when he was diagnosed with PTSD. He could sleep only with the help of heavy prescription medication. Psychotherapy didn’t help. Then he took a yoga class. Within the first 10 minutes of the class, after some breathing exercises and instruction to let the mind drift away, he fell asleep. The teacher let him sleep the entire time. When the class was over, I finally felt like I’d had some rest, he says.

Joga może pomóc członkom służby powracającej uzyskać tymczasową ulgę w bezsenności, ale może również, jeśli jest to praktykowanie regularnie, nasycić ich głębszym poczuciem spokojem psychicznego, aby mogli przywrócić normalne wzorce snu. Patricia Lillis-Hearne, aktywnie szczupły lekarz wojskowy w Maryland, spędziła rok w Iraku. Kiedy wróciła do domu, cierpi na problemy neurologiczne podobne do jej pacjentów. Mimo że jestem lekarzem i mam być starszy i mądrzejszy, skończyłem wrócić z własnym bagażem, mówi.

Miała problemy ze snem i cierpiała z powodu trudnych migren, które trwałyby do tygodnia. Jej lekarze umieszczają ją na dwóch lekach, aby im zapobiec, i dwa inne leki, aby stłumić objawy. Kiedy dodali receptę Percocet dla migren, Lillis-Hearne, która od lat praktykowała Hatha Yoga, zdecydowała, że ​​musi spróbować czegoś innego.

One morning, while seeing her daughter off to school, she met a neighbor, Karen Soltes, at the bus stop. Soltes taught yoga, specifically, a practice called Yoga Nidra. When I went to try the class, I went to get two blocks and a strap and I saw everyone else getting a bunch of blankets, she says. That’s when I knew this would be different.

Protokół wojskowy jogi?

Joga nidra, czyli sen jogiczny, jest jednym z czterech statów umysłu opisanych w sutrze jogi. To nie jest sen, ponieważ tradycyjnie o tym wiemy, ale raczej stan świadomego snu używanego do głębokiego relaksu i subtelnej duchowej eksploracji. Richard Miller, psycholog kliniczny, nauczyciel jogi i prezes Integrative Restoration Institute w San Rafael w Kalifornii, opracował protokół wojska, oparty na technikach jogi Nidra, który jest używany w Walter Reed Army Medical Center, w Waszyngtonie; Szpitale Miami i Chicago VA; i Camp Lejeune w Karolinie Północnej. Miller mówi, że zaprojektował program, aby pomóc powracającym żołnierzom znaleźć miejsce dobrego samopoczucia, które nigdy nie zostało ranne.

Program Millera to 35-minutowa medytacja z przewodnikiem, początkowo nauczył się leżeć, a następnie zintegrował się ze wszystkimi pozycjami ciała. Uwzględnia świadomość oddechu i wykrywanie ciała, ale wykracza poza to, prosząc uczestników o obserwowanie ich emocji, myśli i wspomnień z obiektywnego odległości. Wprowadza jogiczną koncepcję obserwacji siebie, czegoś poza ciałem, umysłem i duchem, które nigdy się nie zmienia, niezależnie od myśli, emocji lub doświadczeń. Jest to określane jako Purusha, chociaż Miller celowo opuścił terminologię jogi i sanskrytu ze swojego programu. Na sugestię wojska przemianował ją na IREST.

Soltes, który uczy protokołu IREST w Waszyngtonie, może być trudne przekazywanie tej ezoterycznej marki jogi, która widziała i doświadczyła strasznych rzeczy poza zwykłą wyobraźnią. Ale dzięki tej praktyce żołnierze dowiadują się, że są więcej niż wszystkie te rzeczy. Mają te myśli, uczucia i obrazy, ale uczą się pamiętać, że nie dotknęła ich trauma. Nadal jest całość, wciąż jest zdrowy i wciąż nienaruszony.

Joga Nidra może zabrzmieć jak dziwne pasowanie do szpitali VA, ale znajduje entuzjastyczny kwartał w wojskowym establishmentie medycznym zajmującym się ogromną i rosnącą populacją traumatycznych żołnierzy powracających z prawie dekady długiej wojny. Nisha Money to lekarz zapobiegawczy dla wojska USA, który pomaga w integracji programów takich jak protokoły IREST (Yoga NIDRA) jako leczenie wspomagające zaburzenie stresu pourazowego. Mówi, że żołnierze z PTSD dobrze reagują na praktykę, ponieważ czerpią ona zasoby wewnętrzne podczas stresu związanego z życiem wojskowym i zaburzeń związanych z traumą po bitwie.

Większość szkoleń wojskowych polega na ponownym złożeniu wewnętrznej struktury mentalnej, aby stać się wojownikiem, mówią pieniądze. W rezultacie typowy żołnierz jest bardziej skłonny do umysłu dla początkujących. Otwiera świadomość, że nie wiesz wszystkiego i że będziesz musiał być otwarty na nowe sposoby bycia.

After her first class in the Yoga Nidra program, Lillis-Hearne started sleeping better. By the second class, I knew I was at home, she says. Very gradually, her headaches became more manageable. She dropped her medications. Much more quickly than she’d expected, she went from pain and confusion to a state of feeling calm, centered, and whole. Within a few months, she was training to be a Kripalu instructor herself.

Za milion lat nigdy nie myślałem, że będę uczył jogi, mówi Lillis-Hearne. Ale to, co dla mnie zrobiło, było tak niezwykle głębokie, że naprawdę chciałem się tym podzielić w jakikolwiek sposób, a zwłaszcza z grupą ludzi, którzy zwykle nigdy nie wejdą do studia jogi.

Trening wrażliwości

Anu Bhagwati jest byłym kapitanem morskim i dyrektorem wykonawczym Service Women's Action Network, organizacji rzecznictwa i usług bezpośrednich dla kobiet i kobiet weteranów. Podczas drugiego roku w Marines wzięła dwutygodniowe urlop na studiach na ranczu jogi Sivananda Ashram w Woodbourne w Nowym Jorku, doświadczenie, które nazywa Total Mind Warp, ponieważ byłem wtedy bardzo zmilitaryzowany. Potem wróciła do służby wojskowej i natychmiast porzuciła swoją praktykę jogi.

When she left active service, Bhagwati found herself diagnosed with PTSD and depression. At her lowest point, her mind became a dark and depressing place, and thoughts of suicide lurked close to the surface. She decided to do yoga again, she says,because it worked when I’d done it before. It was natural, free, and good. I tell people it saved my life. This time, she took her practice further and became a certified yoga teacher. Now she gives a thrice-weekly class to veterans at the Integral YogaInstitute in New York City. She doesn’t feel the need to give her classes a hard edge.

Bhagwati mówi, że ludzie, którzy chcą „but-camp-ify”, ich joga nie była w wojsku. Słyszałem o jednej grupie, która reklamowała swoje zajęcia z jogi jako „krew, pot i łzy”. Czy to chcesz dać społeczności wojskowej? Już to mają. Czy nie byłoby w porządku, aby nauczyć się technik zarządzania stresem?

Zajęcia dla weterynarzy często mają inny wygląd: uczniowie mogą stawić czoła drzwiom, aby uniknąć niepokoju związanego z myślą, że ktoś może przyjść niewidzialny, i zwykle nie słyszą wielu ezoterycznych pomysłów. Nauczyciel jogi w Waszyngtonie, Robin Carnes, który uczy Irresta w programie Walter Reed dla pacjentów z ostrym PTSD, mówi, że nigdy nie OM z moimi uczniami. Po co stawiać tę barierę na drodze? Unika także słowa poddanie się i nie nazywa pozą Savasana Corpse, aby nie denerwować swoich uczniów.

Karen Soltes twierdzi, że praktyka często wyprowadza stronę żołnierzy, którzy od dawna są stłumione. Czasami jest taka delikatna otwartość na życie, mówi. Nie są w jakiejś duchowej podróży. Po prostu chcą czuć się lepiej. Przychodzą do tego z niewinnością i bez uprzedzenia o tym, co powinno być. To prawie tak, jakby wydostali się z własnej drogi. Bill Donoghue mówi, że natura życia wojskowego może faktycznie pozostawić powracających żołnierzy bardziej otwartych na transformacyjne doświadczenie niż cywile. Może to być doświadczenie zmieniające życie, czasem na lepsze.

Tak stało się z Paulem Bradleyem. Odkąd podjął jogę, doświadczył duchowego związku, którego nie było jeszcze przed tym, jak wszedł do nabożeństwa. Joga wprowadziła duchowość do mojego życia. Wcześniej nie miałem duchowości. A potem po prostu próbowałem przetrwać noc i zapomnieć o tym, co widziałem na wojnie.

Armia nauczycieli jogi

Joga miała tak głęboki wpływ na weterynarze powracających do ich cywilnego życia, że ​​wielu z nich chce rozpowszechniać informacje. Sue Lynch, prawnik wojskowy, kiedyś otrzymywała atak rakietowy podczas służby w Arabii Saudyjskiej w 1990 roku. Kiedy wróciła do domu do Bostonu, myślała, że ​​ma to razem, ale PTSD uderzyła ją mocno. Depresja i lęk sprawiły, że jej codzienne życie jest niemal nie do zniesienia, a terapia nie dała ulgi. W pobliżu otworzyło się studio - zacząłem ćwiczyć i powiedziałem: „O mój Boże, to wszystko!” Została nauczycielką jogi, a teraz dzięki swojej organizacji tam iz powrotem szkoli także powracające żołnierzy, aby uczyć.

Bradley, strażak z Bostonu, przechodzi trening Lynch, ponieważ chce przynieść zajęcia na szorstkie ulice Charlestown. Patrocinio regularnie jeździ z Miami, aby przejść przez sesje szkoleniowe w Bostonie. Pod wieloma względami pomaga się ponownie połączyć, mówi. Istnieje wiele gniewu i drętwienia, emocji i uczuć z powodu sytuacji, w które zostaliście w walce. Joga uczy, jak żyć chwilą, jak zaakceptować przeszłość, a nawet pozwolić jej odejść. Kiedy po raz pierwszy zacząłem robić jogę, nie zdawałem sobie sprawy z tych rzeczy. Ale to było bardzo pomocne.

Harper Perennial opublikuje komiks Neal Pollack
Memoir, Stretch: mało prawdopodobne tworzenie kolesia jogi, w sierpniu 2010 roku.

Miękkie lądowanie

Powracający weterani mają wiele programów jogi
do wyboru.

Boska boska joga

Miami, Floryda

BlissDivineyoga.com

Centrum Badania Zdrowia, w Waisman Center

University of Wisconsin

Madison, Wisconsin

InvestigatingHealthyminds.org

Wywyższona fundacja Warrior

Tampa na Florydzie

ExalnedWarrior.com

Integrative Restoration Institute

San Rafael, Kalifornia

IRest.us

Kripalu Center for Yoga

tatuaże na palcach dla facetów

Stockbridge, Massachusetts

kripalu.org

Kula karmy

Franklin Lakes, New Jersey

Kulaforkarma.org

Tam i wróciło

Cambridge, Massachusetts

TheAndback-gain.org

Trauma Center w Justice Resource Institute

Brookline, Massachusetts

Traumacenter.org

Joga nidra z Robin Carnes

Silver Spring, Maryland

Yoganidranow.com

Wojownicy jogi

West Boylston, Massachusetts

Yogawarriors.com

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: