<

As a PE teacher, I’m in the business of fielding surprising remarks. Like the time I explained the rules of badminton to a class and a second grader asked if we were also going to play goodminton. Or the time a third grader ran the 400 meters and asked, in between heaving breaths, if he could go to the nurse. I’m only eight and my heart feels so, so old, he explained.

Przyzwyczaiłem się do wymyślania zwronych odpowiedzi, które pasują do dziwności z odrobiną mądrości. Ale byłem naprawdę zaskoczony na początku stycznia, kiedy student zapytał, czy mam rozdzielczość noworoczną. Szczerze mówiąc, nie przyszło mi do głowy. Tak jak Steve Carrell na scenie Anchorman , Rozejrzałem się po siłowni, desperacko chwytając wypełniacz. Zdarzyło nam się rozciągać, więc kapryśnie odpowiedziałem, że moim rozwiązaniem było dotknięcie moich palców u stóp.



It might have seemed like a joke coming from a phys ed teacher who also practices yoga, but the truth is I’ve never been able to touch my toes without bending my knees. Whenever I would lead a class through Sun Salutations and it was time for Uttanasana (Standing Forward Bend), I would offer myself as an example of what it looks like to not put your hands flat on the floor.



Nie miałem nic przeciwko byciu przykładem. Ale gdy moja kaprys zaczęła w moim umyśle kształtować, zacząłem wyobrażać sobie nowszą, bardziej ograniczoną drogę naprzód. Pomyślałem, że odnowione zaangażowanie w rozciąganie, a moja praktyka jogi pozwoliłaby mi mieć najrzadsze rezolucje: taka, która jest faktycznie osiągalna.

cięcie lodu

Podwoiłem więc wigor mojej Virabhadrasany 1 (Warrior 1 Pose), próbowałem usiąść w Baddha Konasana (oprawiona pozycja), czytając lub oglądając Netflix, aby otworzyć biodra, i postępowałem zgodnie z radą Henry'ego Davida Thoreau podczas porannych sesji rozciągania z moimi uczniami i poszedłem po żywo w kierunku moich snów.



Jednak nieumyślnie stworzyłem publiczność dla moich postępów - lub mój względny brak. W miarę postępu semestru, a moi uczniowie patrzyli, jak sięgam po te poruszające się wypukłości na drugim końcu mojego ciała bez wypełniania luki, nieustannie przypominali mi, że jeszcze nie osiągnąłem tego punktu odniesienia.

szumiące

Było szalone, aby być tak blisko, a jednak nie tam, gdzie chciałem. Czy była wartość w kontynuowaniu tego zadania syzyfowego? Czy nadszedł czas, aby zaakceptować, że nigdy nie będę w stanie konkurować z głupią elastycznością moich uczniów?

Wiarygodność dotykania moich palców

To było sześć lat temu. Nadal nie mogę dotknąć palców u stóp. I nadal mnie to przeszkadza. Moja tożsamość jako fizycznego pedagoga i praktyka jogi czasami jest niebezpiecznie krucha, dom kart oparty na szczególnym odcinku, którego nie mogę zrobić. Mam tylko 38 lat, a moje ścięgna podkolanowe tak stare.



Jeśli nie mogę osiągnąć mojej rezolucji, pomyślałem, że może przynajmniej potwierdzę, że moja arbitralna rozdzielczość nie jest tak ważna, jak myślałem. Więc skontaktowałem się z Davidem Behmem, który dosłownie napisał książkę o rozciąganiu. Profesor z Memorial University of Newfundland's School of Human Kinetics and Recreation, Behm spędził karierę na naukach sportowych i fizjologii ćwiczeń.

Elastyczność jest ważna, powiedział Behm. W tym momencie mój dom kart wydawał się gotowy do upadku. Ale kontynuował. Każdy potrzebuje funkcjonalnego zakresu ruchu wokół stawu, aby mogli wykonywać codzienne czynności, takie jak zbieranie czegoś z podłogi, sięgając w dół, aby zawiązać buty lub zakładać skarpetki.

Mój nastrój zaczął się podnosić. Posiadanie czterech lat i rocznego oznacza, że ​​ciągle wybieram coś lub kogoś z podłogi i pochylam się, aby zawiązać własne buty, a także te na wielu innych małych nogach. Oczywiście mój zakres ruchu jest niczym, jeśli nie w kraju.

Mimo to musiałem wiedzieć, jak ważne było dotknięcie moich palców u stóp. Zapytałem Behm.

Dotknięcie palców jest dowolną miarą elastyczności, powiedział, przyznając mi potwierdzenie, których szukałem. To nie był dokładnie taki, jak czarodziej Oz, ale być może było uznanie, że elastyczność umysłu wymagana do zadowolenia była we mnie przez cały czas. Kiedy zapytałem (prosząc o przyjaciela), jaką radę zaoferowałby komuś sfrustrowanej niezdolnością do osiągnięcia określonego celu, odpowiedział, wytrwałość. Każdy może poprawić swoją elastyczność, jeśli będą nadal konsekwentnie pracować.

fryzura flow

Szaleństwo osiągnięcia mojego celu

Dobrze jest mieć cele. Poprzyjają nas do działania. Tworzą pęd, w którym wcześniej istniała bezwładność. W roku po tej rezolucji moja praktyka jogi stała się bardziej konsekwentna. Moja ogólna gra rozciągania zmieniła się z zabawnych na celową.

Ale zamiast beztrosko docierać w kierunku moich stóp, zacząłem je chwycić. Można powiedzieć, że miałem obsesję na punkcie moich ścięgien, która osiągnęła elastyczność, inaczej im nie wiadomo.

Tęsknota ma tendencję do tworzenia binarnego, w którym albo osiąga lub zawodzi. Jestem także praktykiem Zen z kilkadziesiąt lat poruszania się po tym napięciu pod moim pasem, więc powinienem był być bardziej świadomy pułapki, którą postawiłem dla siebie.

Podobnie jak wiele testów porównawczych - w maratonie, przeczytaj 50 książek w ciągu roku lub porzuć czerwone mięso - celem może być propelent. Ale ponieważ wielu z nas musiało znaleźć na własnej skórze, to nasz związek z celem jest najważniejsza.

Możesz uruchomić maraton, przeorać 50 książek w ciągu roku, porzucić czerwone mięso i nadal być tym samym zorientowanym na bramkę zorientowaną na bramkę. Lub możesz uruchomić 5K, przeczytać 24 książki, wyciąć hamburgery i przeszedł radykalną transformację.

Proces może się rozwinąć w spektrum. Nawet niewielka zmiana zachowania może prowadzić do ogromnej zmiany naszej osobistej trajektorii. Liczy się sam cel, ale orientacja na proces i zmieniła postrzeganie, które ma miejsce w odpowiedzi na cel.

brzęczał zanik

Najdłuższa podróż zaczyna się od jednego odcinka. Ale musimy ciągle wkładać jedną stopę obok drugiej i sięgnąć po nie. Jeśli ta podróż na południe nie jest doceniana jako dynamiczne przedsięwzięcie, po co nawet wyznaczyć cel? Kto i tak chce spędzić tyle czasu z palcami?

Obecnie moje palce u stóp pozostają tak nieuchwytne, jak zawsze. I nie mam nic przeciwko. Być może uznanie arbitralnej natury mojego celu, jednocześnie uhonorowanie wytrwałości, jaką we mnie wywołał, jest mądrzejszym podejściem.

Powiązane: więcej niż dotyk palca

O naszym współpracowniku
Alex Tzelnic jest pisarzem, nauczycielem PE i dyrektorem uważności mieszkającym w Cambridge w stanie Massachusetts. Ma uświadomienie MA w Uważności z Lesley University i pisał o skrzyżowaniu edukacji, uważności i ruchu na publikacje, w tym Magazyn trójkołowy , Łupek , Daily Beast , I Odwrotność . Możesz go znaleźć w mediach społecznościowych @ATZ840.

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: