Jest piątek wieczorem, a więźniowie są rozproszeni boso w luźnym kręgu maty jogi wokół centrum siłowni więziennej w Maryland Correctional Institute for Women (MCIW) w Jessup w stanie Maryland. Można to pomylić z siłownią w szkole średniej, jeśli nie z metalowymi prętami obejmującymi okna lub ścianę wyświetlającą plakaty pokrytą prośbami o przebaczenie od Boga, przeplatane zdjęciami dziesiątek dzieci dorastających bez matek.
Kilka kobiet przechyla się nad ich wiodącymi wiodącymi wiodącymi wiodącą i anatomii jogi, przeglądając nazwy sanskryckie dla pozycji, a także lokalizację i funkcję różnych grup mięśni. Jedna kobieta rozciąga się i rozgrzewa swoje ciało, popychając leniwego psa w dół, podczas gdy inni rozmawiają i żartują z sąsiadami. Kilka kobiet po prostu siedzi wysoko i oddycha, pozornie zadowoleni z tego, że jest tu w tej chwili, przygotowując się do tego czasu z dala od zawsze obserwowanego istnienia, które czai się poza ścianami siłowni. To rzeczywistość, z którą niektóre kobiety żyją od dziesięcioleci. Dla niektórych jest to taki, z którym będą żyć przez resztę życia.
Więźniowie zbierają się na trzydniową sesję tygodnia, mile widzianą ulgę od zwykłej rutyny, aby ćwiczyć i nauczyć się uczyć jogi. Minęli kilka miesięcy 200-godzinnego YTT, który pomaga im korzystać z jogi w poszukiwaniu współczucia i wewnętrznego pokoju-nieocenionego narzędzia do życia dla 16 uczestników.
Grupa rozjaśnia się, gdy ich nauczycielka, Kath Meadows, włamuje się i ożywia to miejsce radosnym powitaniem i ciepłym uśmiechem, które rozprzestrzenia się na jej oczy. Donna Querido, asystentka nauczycielki Meadows, tasuje za nią wciągając szkielet jedną ręką i ściska wazon wypełniony kwiatem w drugiej. Meadows natychmiast przyciąga uwagę jej uczniów.
Witam, moje Lovelies, mówi, jej angielski akcent rozgrzewa pokój. Czy zaczniemy?
Zobacz także Ucieczka do więzienia: wolność przez jogę w San Quentin
As participants in one of the first prison YTTs, the women in this gym have to complete 11 of these 18-hour yoga-packed weekends from February through December, take the weekly asana class offered to all prisoners at MCIW, and have twice-monthly review sessions with Meadows. If they meet these requirements, they’ll receive a certificate from the Centrum Jogi Kolumbii , w Maryland, umożliwiając im nauczanie w więzieniu i w świecie zewnętrznym, jeśli zostaną zwolnione.
53 -letni Meadows jest dyrektorem inicjatyw dla kobiet więziennych Projekt jogi więziennej , organizacja zajmująca się przyniesieniem jogi więźniom. Moma dwóch córek (21 i 24) hodowanej w Londynie nauczała jogi w pełnym wymiarze godzin od 2009 roku, a ten YTT jest produktem siedmiu lat nauczania jogi w więzieniach. Jest otwarty dla każdego więźnia w MCIW, o ile ma co najmniej dwa lata wyroku, aby zapewnić czas na ukończenie kursu. Początkowo zarejestrowało się dwadzieścia kobiet, ale cztery natychmiast zrezygnowało. Spośród 16 pozostałych większość ma poważny czas, ponieważ został skazany za przestępstwa, od sprzątania po zabójstwo pierwszego stopnia.
For inmates looking for a second chance, this YTT could be their golden ticket—an opportunity to return to society with a purpose and potential career. Shamere, 24, the youngest in the class, joined her mother at MCIW eight years ago after being convicted of first-degree assault at just 16 years old. She’s bubbly, leaping up to show off her defined calves during the anatomy lesson covering that particular muscle group. She’ll be eligible for parole in two years; if she gets out, she’ll have served half of her 20-year sentence, and she’s focused on getting every possible certification. This YTT is an opportunity for me, something I can take out of here and use immediately, Shamere says, pushing back her dark, wavy hair. Plus it keeps me calm, and it keeps my body strong.
For those in the class who will likely never get out, they focus solely on the here and now—how the study of yoga can improve their lives in prison. Keri, 43, has spent the last eight years at MCIW and is sentenced to serve until 2056 for murder; she says that learning to teach and practice yoga has helped her cope with the debilitating anxiety and not seeing her loved ones, not to mention the aches and pains that come from living in prison and not moving enough or eating enough fresh fruits and vegetables. Yoga has changed my life in a lot of ways, says Keri, who’s tall and pale with grey hair and long limbs that splay awkwardly on her mat. I’m so glad I’m doing this, for the confidence-building and the physical aspects. I have mad anxiety—I’d give my life for a Xanax right now—but I don’t need it as much with yoga.
Później, kiedy Keri opowiada o zabójstwie, które popełniła, jej słowa są rzeczowe. Mówi, że YTT i poezja pisania odegrały kluczową rolę w znalezieniu akceptacji, przebaczenia i celu. Zrobiłem to [kogoś zabiłem]. Obawiałem się o moją matkę i brata i zrobiłem to, mówi. Muszę za to wziąć odpowiedzialność. Wydaje mi się, że jeśli zrobię tylko jedną rzecz, która robi różnicę w życiu innej osoby, to pomaga.
Meadows starts class with the Shanti Mantra, a Hindu invocation for peace, looking like a proud mama. She’s proud of her students for showing up and dedicating themselves to the practice of yoga when they could be watching movies, sleeping, or hanging out with a cellmate. But she’s also proud of the foam blocks, anatomy books, and the prisoners’ highlighted, dog-eared copies of the Bhagavad Gita, which were donated by the Yoga Center of Columbia. These items are hard-won treasures that Meadows secured with help from the Daj Fundacja Yoga , co pomogło jej również zebrać 14 000 USD na pokrycie innych kosztów tego YTT.
Dziś Meadows kończy część anatomii swojej lekcji na mięsień psoas, a następnie zagłębia się w dyskusję na temat jednego z Yamas - Satya lub prawdomówność. Rozmowa robi się w pośpiechu. Kobiety rozmawiają o animowanych, podnosząc obawy o to, że są tutaj prawdomówne, w tym ponurym miejscu, w którym mówienie prawdy może czasami wyrządzić krzywdę.
43 -letnia Rhonda podnosi rękę, nadając głos problemowi, z którymi i wielu jej kolegów wydaje się zmagać. Chodzi o to, że w tym środowisku mówienie prawdy może nie być dobrą rzeczą. Powiedz, że oficer korekty pyta cię, czy coś widziałeś, możesz nie myśleć, że można bezpiecznie powiedzieć, mówi. Będziesz znany jako Snitch. Wiesz, że? Więc co powinieneś zrobić?
Kobiety nadal oferują inne anegdoty i przykłady, kiedy uczciwość nie jest taka łatwa. Niektórzy poruszają niezręczne sytuacje społeczne, na przykład gdy ktoś pyta, czy lubisz jej nową fryzurę, a ty nie. Ale większość obaw, które wyrażają wokół Satya, jest znacznie bardziej złożona, ponieważ potencjalnie wymagają naruszenia obyczajów społecznych więzienia, w których uczciwość może narazić cię na niebezpieczeństwo.
Zobacz także Marianne Manilov: tworzenie zrównoważonych zmian społecznych
Oczy Meadows nieco się rozszerzają, ale kiwając głową, empatia zapisana na jej twarzy. Słucha i rozważa pytania kobiet, ostatecznie oferując wyjaśnienie, które uwzględnia kulturę więzienną i jej odrębny zestaw niepisanych zasad. Ważne jest, aby odróżnić „prawdę” od „twojej prawdy”, mówi im. Słuchaj, chłopaki, te rzeczy są intensywne. Jest to trudniejsze niż niektóre pozy jogi. Meadows próbuje zaszczepić w swoich uczniach, jak poznać swoją prawdę, co pozostawia trochę miejsca na interpretację.
The inmates continue to dig deep and open up to each other, which Keri—having been incarcerated at MCIW for eight years already—says wasn’t always the case. Trust, she says, even more than truth, is a rare and precious commodity in prison. I don’t trust anybody. That’s one thing you learn in here, Keri says. But I would trust these girls in this class if I needed help. I feel like I could trust any one of them.
That trust becomes apparent again later in class, when the women are asked to teach poses to each other in small groups, and they let themselves be vulnerable as they stumble over phrasing, make alignment mistakes, and then have to start again. When we first started teaching each other, it was really awkward, says Keri. I’ve become more comfortable practice-teaching. But the thing that’s impressed me most is that when we falter, everybody is really supportive of each other. And in this environment, that’s amazing.
Fifty-two-year-old Connie, who has been practicing yoga for 10 years at MCIW, praises 27-year-old Keonay as having been especially supportive during her practice-teaching lesson. Keonay has short, tight dreads and long eyelashes, and is one of the youngest in the class. She has a tougher exterior than some of her classmates, and the smiles don’t come as easily. She told us, ‘I’m here, never to offend, always to assist,’ Connie says, provoking a shy smile from Keonay. With this, the group cheers and claps, welcoming and celebrating a newly flagged teaching achievement. This is a safe place for every single one of them, and that, almost as much as the yoga, is invaluable.
Niezależnie od tego, czy jest to reakcja na aktywny udział podczas lekcji anatomii, czy żywa i otwarta wymiana pomysłów podczas dyskusji na temat Satyi, duch Meadows jest wyraźnie podnoszony przez zaangażowane, entuzjastyczne postawy jej uczniów. Fakt, że jest w stanie pomóc tym kobietom, które tak bardzo potrzebują tego, jest realizacją snu. Kiedy Meadows zrobiła swój pierwszy YTT, w 2009 roku, jej nauczycielka, Kathy Donnelly, powiedziała jej o możliwości nauczania jogi w MCIW. Minę, że Kathy to powiedziała, wiedziałem, że nauczanie jogi w więzieniu jest tym, co chciałem zrobić, mówi Meadows. Dziewięćdziesiąt procent populacji więziennej zostanie zwolnionych, a jeśli zapewnimy ludziom umiejętności, aby wzmocnić głębsze dobro w swojej naturze i ich silniejsze, lepsze ja, gdy będą w więzieniu, zabiorą to ze sobą.
Meadows miała około roku na nauczanie w MCIW, kiedy pomyślała: czy nie byłoby fantastyczne trenowanie nauczycieli? Widziała uspokajający efekt z pierwszej ręki na więźniów, którzy regularnie przychodzą na jej zajęcia, i przyszło jej do głowy, że jeszcze bardziej korzystne byłoby pełne zanurzenie uczniów w jodze w postaci 200-godzinnej YTT. Chociaż mogliby skorzystać z certyfikatu, gdyby wydostali się, Meadows poczuł się również jasno, że YTT poprawi codzienne życie więźniów. Wszyscy mamy nieskażoną, większą część nas samych, mówi Meadows. Myślę, że jednym z największych prezentów, które oferuje nam joga, jest pomóc nam skontaktować się z tą częścią - i zwiększenie jej.
At first, it seemed like a pipe dream. She had limited resources and knew that getting approval through the highly bureaucratic prison system would be laden with landmines. But that changed when MCIW’s warden, Margaret Chippendale, took Meadows’s staff yoga class at the prison. Afterward, she asked Meadows if she would offer a YTT. Backed by an insider’s support, Meadows charged ahead.
Chippendale pracuje w Maryland Division of Correction od 1970 roku, utrzymując każdą pracę od stenografu do menedżera spraw, zanim przeszła do Warden. Teraz ma dwa główne cele: po pierwsze, że jej więzienie działało gładko; a po drugie, że jej około 800 przestępców, którzy mają wiek w wieku od 16 do 79 lat, poprawiają się za kratkami, aby mogli stać się produktywnymi członkami społeczeństwa, jeśli odejdą.
Zobacz także Poznaj Kath Meadows
W umyśle Chippendale YTT było rozszerzeniem istniejącej misji MCIW polegającej na oferowaniu jak największej liczby certyfikatów. Jeśli panie otrzymają jakiś rodzaj certyfikacji, może mogą wyjść poza tę instytucję i gdzieś znaleźli pracę. Jak mówi, jako korzyść wtórna więzienie działa bardziej wydajnie, gdy więźniowie są produktywni i zaangażowani. W biurze biuletynowym w biurze Chippendale z listą programów i certyfikatów oferowanych przez więzienia, w tym zajęcia na poziomie uczelni. Programy te okazały się bardzo skuteczne: w ostatnim czasie wskaźnik recydywy więziennej Maryland spadł z 47,8 procent w 2007 r. (Zanim takie jak te programy były szeroko wprowadzone) do 40,5 procent w 2012 r., Mówi, że Renata Seergae, komunikacja i informacja publiczna dla współpracownika Departament Bezpieczeństwa Publicznego i Usług Więziennych Maryland . Chociaż jest za wcześnie, aby ustalić, w jaki sposób szkolenie nauczycieli jogi wpłynie na recydywizm, mamy nadzieję, że zobaczymy ten sam pozytywny wynik, mówi.
Biorąc pod uwagę balonowanie populacji więziennictwa w Ameryce, znalezienie skutecznych narzędzi do obniżenia recydywy byłoby niezwykle konsekwentne. Populacja więzienia i więzienia w tym kraju-łącznie około 201 000 kobiet-sprowadza jedną trzecią więźniów na całym świecie. Podczas gdy liczba uwięzionych Amerykanów rozrosła się na całym świecie, liczba kobiet w więzieniu wzrosła prawie dwukrotnie w stosunku do mężczyzn od 1985 r., 404 -procentowy skok dla kobiet w porównaniu z 209 procentami dla mężczyzn według grupy badań i rzeczniczych Projekt wyroku . Ta statystyka nie jest utracona na Meadows i wpływa na jej nadzieję, że YTT, którą prowadzi w MCIW, może wystartować na szczeblu krajowym. Z jej punktu widzenia jednym z największych produktów ubocznych YTT w więzieniu jest potencjał, aby dać więźniom możliwość rozszerzenia praktyki jogi w jego ścianach, potencjalnie ucząc się nawzajem i wykorzystanie nauk, aby traktować innych więźniów z szacunkiem i życzliwością.
Rob Schware, dyrektor wykonawczy Founding Yoga Foundation, mówi, że właśnie dlatego jego organizacja i projekt jogi jogi walczą tak ciężko, aby dostać jogę w więzienia. Joga jest ważna, ponieważ tworzy umiejętności kontroli impulsowej, oprócz zmniejszenia lęku i depresji, mówi.
Managing anxiety and depression is a never-ending battle for many prisoners. Some rely on various medications to help alleviate their symptoms, but the stress of being incarcerated and away from loved ones still takes its toll. During the first part of my sentence, I broke out in this horrific, stress-related rash, says 27-year-old Whitney Ingram, who was incarcerated at MCIW from 2007 to 2009 for her involvement in a drug deal. While in prison, desperate for relief from her anxiety, Ingram took a yoga class, and it changed the course of her life. My teacher, Jean-Jacques Gabriel, ended class in a reclined twisting pose, and I just cried and cried. I went back and I told my cellmate, ‘This is it. Yoga is what I’m supposed to be doing,’ she says. Her yoga classes with Gabriel afforded her a sense of calm for the first time since she’d begun her sentence, and she knew yoga could help her serve out her time: It came to me when I needed it, when I needed direction.
Teraz mieszkająca w Shepherdstown w Zachodniej Wirginii, wraz z jej 4-letnią córką i narzeczonym, Ingram uczy jogi w lokalnym studio i oferuje prywatne lekcje. Pracuje również z Projektem Jogi więziennej, chce oddać praktykę, która pomogła jej przez jedną z najtrudniejszych prób jej życia. Praktyka wyrównała mnie swoją duszą, aby zamiast patrzeć na wskazówki, zacząłem patrzeć w środowisko, mówi.
Aby pomóc więźniom w osiągnięciu doświadczenia ciała i duszy, Meadows spędza tyle czasu na nauczaniu duchowych aspektów jogi, jak na Asanie. To znaczy: podczas sesji zapewnia kontekst niektórych nauk jogi-filozofii poprzez czytanie i omawianie Bhagavad Gita . During today’s class, inmates are asked to read several chapters aloud and talk about the passages that resonate most. Keri goes first, reading: It is better to strive in one’s own dharma than to succeed in the dharma of another. Nothing is ever lost in following one’s own dharma, but competition in another’s dharma breeds fear and insecurity. She pauses a beat, and then she tells the class: In here, in prison, we need to stick to our own path and let other people go on their own paths. When you try to follow someone else’s path, that’s really when you get yourself into trouble. They go around the room this way, each woman reading passages and making connections—sometimes sharing personal things about her family at home or her belief in God. Brittany, 33, reads: What the outstanding person does, others will try to do. The standards such people create will be followed by the whole world. I liked this because my parents would always say, ‘Surround yourself with people who have goals,’ and it’s so true, says Brittany. Because it’s like, I don’t want to be the only one not succeeding. It really motivates you.
Meadows is keenly aware that if this training is successful, it can provide a template for offering YTTs in correctional institutions nationwide and beyond. And, since Meadows did most of the legwork to find the funding, Warden Chippendale believes other institutions could similarly offer YTTs to their prison populations without too many logistical challenges. Jedyne, co dostałem, to więźniowie, przestrzeń i czas. Kath naprawdę wykonał pracę, mówi Chippendale.
Jednak przez niezliczone godziny Meadows spędził na programie, nie zarobiła grosza. Robi to, ponieważ chce i jest w stanie, ale wie, że wielu potencjalnych nauczycieli więziennych nie miałoby luksusu pracy za darmo. [Praca Katha] jest pierwszym tego rodzaju na świecie i mamy nadzieję, że będzie ona zrównoważona i skopiowana, mówi Schware Schware. Ale kiedy nadal budujemy te programy, poleganie na nauczycieli jogi wykonywania tej pracy bez rekompensaty nie będzie możliwe na dłuższą metę. (Aby wspierać te programy, odwiedź operatakyoga.org/campaigns.)
Zobacz także Jak nauczycielka znalazła ją
Chociaż wciąż jest długa droga do przejścia, zanim takie programy będą oferowane na szczeblu krajowym, wzrost dostępności zajęć jogi w więzieniu przez tak krótki czas sugeruje nadzieję na narodziny bardziej więziennych jt. Kiedy James Fox, założyciel i dyrektor projektu jogi więziennej, zgłosił się na ochotnika do nauczania jogi w więzieniu stanowym San Quentin, w Caliornia, prawie 14 lat temu, nigdy nie wyobrażał sobie, że pewnego dnia będzie oferowany w ponad 100 więzieniach w całym kraju - lub że 16 więźniów może uzyskać certyfikat w celu nauczania jogi od ścian kobiety korektowej. Ten program to kolejny płaskowyż, do którego osiągnęliśmy w projekcie jogi więziennej i jest to cudowne, mówi Fox. To główny punkt zwrotny i zobaczymy, dokąd to się zmierza.
Meadows knows where she wants it to go: to as many American prisons as possible. She is watching her students transform before her eyes, and she can’t help but want to share that opportunity with others. For now, she’s feeling good about what this class has accomplished in just a few short months.
„męskie” ubrania z lat 90-tych
W południe w sobotę, w połowie weekendu YTT, więźniowie zbierają się w czterech grupach w każdym rogu siłowni. Na zmianę cierpliwie uczą się nawzajem Anjaneyasana (Low Lunge). Po powrocie na Center Court, tuż za wazonem kwiatów, Meadows i jej asystentka Querido, owijają się nawzajem w dziewczęce uścisk, oba pełne podziwu dla swoich uczniów. Meadows mówi, że nie uważa, że jakikolwiek aspekt jogi zwalnia te kobiety z ich przestępstw-wiele, niezależnie od ich przestępstwa, były tutaj prowadzone przez złe podejmowanie decyzji. Ale uważa, że każdy z nich ma zdolność do dalszej części siebie, i uważa, że jej zadaniem jest spojrzenie poza ich strzały na kubki, historie kryminalne i wyroki, aby mogła uczyć jogi z otwartym sercem. Mówi, że nie przyjeżdżam tutaj z pewnym nastawieniem do przewiewności. Jednak choć brzydkie, jak niektóre z tych przestępstw, które popełnili, nie sądzę, że którykolwiek z nas był zdefiniowany przez jeden czyn, bez względu na to, jak szokujące lub rażące może być. Jesteśmy bardziej niż jakiekolwiek uproszczone definicje nas samych, a joga jest narzędziem do odblokowywania tego.
This is her earnest belief, and her students sense it and respond to it by increasingly opening up, both physically and emotionally. With each class, they share more, offering intimate details and giving more of themselves to each other and to the practice. Throughout class, Meadows often steps off to the side with a prisoner, the two deep in a discussion or locked in a spontaneous and loving embrace; or she walks around the room, dipping in and out of groups, gently offering guidance on a pose or cues. For these inmates, Meadows’s forgiving presence is cathartic. Kath and Donna, they’re not just teaching the poses, they’re kind of giving us advice—how to use the eight limbs of yoga in our lives and different ways to apply it, says Shamere, who is up for parole in two years. So it’s yoga, but it’s kind of like therapy, too.
Meadows zamyka dzisiejszą sesję z trzema OMS, ciepłym uśmiechem i namaste. Ok, moje ukochane, mówi. Do następnego razu.
Jessica Downey jest pisarką i redaktorem w Doylestown w Pensylwanii.














