Wszyscy widzieliśmy (a nawet opublikowaliśmy) superponowane ujęcia jogi. Znasz te: Być może medytujesz na niewiarygodnie pluszowym dywan Airbnb (kiedy naprawdę medytowałeś w łóżku i wystawiłeś to zdjęcie), lub bez wysiłku trzymasz syrenę przed Morzem Karaibskim (chociaż zajęło ci to 10 minut i trzy osoby, aby pomóc ci w postawie).
Te strzały są wspaniałe. Wszyscy ich kochamy. Ale dla większości z nas niewiele przypominają to, co nasza praktyka Naprawdę Wygląda na to. Co, szczerze, jest bardziej gorące i spocone niż duszne i zwykle angażuje nas w piżamę z małym dzieckiem lub zwierzakiem próbującym dostać się do jogi.
Mając to na uwadze, poprosiliśmy najlepszych nauczycieli jogi o podzielenie się zdjęciami tego, jak wygląda ich prawdziwa praktyka domowa, gdy nie ma ich na planie z profesjonalnym fotografem lub poświęcając czas, aby zorganizować strzał idealny, a następnie poprosił męża na Instagram o 37 opcji. Okazuje się, że to, co dostarczyli, pokazuje nam, że ich praktyka jest w rzeczywistości podobna do naszej: w tym dzieci i psy.
Zobacz także Nie rób tego dla Grama: 18 Niebezpiecznych zdjęć z jogi na Instagramie
Rachel Brathen, a.k.a. @yoga_girl
męska moda letnia
Dla mnie joga wygląda inaczej każdego dnia. Zwykle ćwiczę na podłodze w kuchni, podczas gdy moja córeczka, Lea Luna, biegnie wokół, a psy zatrzymują się, by polizać twarz. Czasami jest poranny przepływ Vinyasa w moim domowym studio w Arubie lub kilka skradzionych chwil na macie, gdy Luna drzemka i jestem między spotkań. Ostatnio budziłem się o 5 rano, aby dziennik, medytować i wyprowadzić swoje ciało na zewnątrz w ogrodzie, zanim wschodzi słońce. Tym razem, zanim dziecko się obudzi, stało się tak świętą częścią mojej rutyny. Jakkolwiek pojawia się moja codzienna praktyka, jestem wdzięczny za tę praktykę, która przynosi mnie do domu raz po raz, na mojej macie.
pomysły na tatuaż na rękawie
Zobacz także Rachel Brathen o macierzyństwie,

Taro Smith
Amy Ippoliti, współzałożycielka i dyrektor generalny 90 małp
Moja praktyka jest nieobliczalna. To nie jest tak duże, jak bym chciał. W niektóre dni staję się nostalgicznie dla mojego młodszego ciała, który mógłby zrobić o wiele więcej. Przez większość dni jestem upokorzony i wdzięczny, że mogę zrobić nawet tyle, co jest dużo! Za każdym razem, gdy ćwiczę, jestem wdzięczny za swoje życie i te, które kocham. Moja praktyka często koncentruje się na słońcu, zerkając nad horyzontem. Ćwiczenie wypełnia moje duchowe konto bankowe. Kiedy życie rzuca mi krzywe, wycofuję się.
Zobacz także Amy Ippoliti dekoduje jogę sutra 1.3: mieszkać we własnej naturze
Sarah Plat-Finger, CEO, Ishta Yoga
Moja praktyka jogi nie jest negocjacyjna. Każdego ranka wsiadam na matę wkrótce po przebudzeniu i oddycham, poruszam się i medytuję. Pytanie dla mnie nie brzmi: czy wprowadzę swoją praktykę, ale kto będzie na matę, ćwicząc ze mną? Mamy kota i psa, który uwielbia usiąść na mojej macie, gdy tylko siedzę nieruchomo i zamykam oczy. Czasami moja córka również do mnie dołączy. Czasami siedzę tam ze wszystkimi trzema. Czasami muszę przenieść kogoś na inne miejsce. Moja rutyna rzadko jest nieprzerwana, ale lubię myśleć, że mój umysł przyzwyczaił się do radzenia sobie z nimi, aby nawet przerwy stały się częścią praktyki. Ponieważ prawda jest taka: życie jest pełne rozproszenia i nie tyle, jak ich unikać, ale jak uczynić ich częścią podnoszenia waszej świadomości.
Odzież męska z lat 20. XX wieku
Zobacz także Chakras 101: Prosta technika Alana Faltera do wyczyszczenia czakry gardła
Kino MacGregor, międzynarodowy nauczyciel jogi i współzałożyciel Miami Life Center
Jeśli jest jedna rzecz, której nauczyłem się z 20 lat ćwiczeń, to jest to: po prostu ćwicz. Bądź uczciwy, przejrzysty, wytrwały, konsekwentny i miły. Pokaż się na macie, gdy jesteś zmęczony, energetyzowany, szczęśliwy, smutny, cokolwiek. Praktyka zmienia sposób, w jaki myślisz i czujesz - i z tego powodu dosłownie zmienia twój świat. Czasami ludzie myślą, że muszą wyjść i zrobić coś niezwykłego, aby zmienić świat. Jeśli jest w twoim sercu, idź. A jeśli nie, osobiście uważam, że jest to wystarczająco niezwykłe, aby poświęcić trochę czasu każdego dnia na swoją praktykę, ponieważ kiedy ćwiczysz, świecicie trochę jaśniej. Oczyszczając umysł, otwierając serce i kochając swoje ciało, w rzeczywistości przyczyniasz się do ewolucji planety w mały, ale niezwykle znaczący sposób.
Zobacz także 7-osobowa przerwa jogi Kino MacGregor dla stresu
Rina Jakubowicz, founder of Rina Yoga
To zdjęcie przedstawia moją pierwszą próbę ćwiczenia jogi po wyleczeniu z Labrum Łza w moim ramieniu spowodowana graniem w tenisa w niewłaściwy sposób. Materia minęła 5 miesięcy, która była bolesna psychicznie, emocjonalnie i fizycznie, ale po raz pierwszy pomyślałem, że na matę równie dobrze mogłem się bawić i nie przesadzić. Utrzymanie jego światła, akceptując moją sytuację i wiedza, że „to też minie”, było sposobem na pozostanie uziemionym w tych trudnych miesiącach. Ćwiczenie w domu zawsze ma swoje rozproszenie, niezależnie od tego, czy jest to mój telefon, e -maile, mąż czy psy. Ale wybiorę te dwa szczenięta jako rozproszenie uwagi każdego dnia. Poznaj Roo (szczeniak z niebieskim kołnierzem) i jej najlepszą przyjaciółkę Oprah, którzy są moim Satsang (np. Społeczność). Trzask Tutaj Aby zobaczyć pełny film.
„style kapeluszy męskich”
Zobacz także Jak to jest być wegańskim nauczycielem jogi AF -
Leah Cullis, autor, nauczyciel i holistyczny trener zdrowia
Jako mama z maluchem czuję, że mam 20 procent czasu, które kiedyś. W dzisiejszych czasach nie używam nawet mojej macie jogi. Używam dużej matki mojej córki i ćwiczę w krótszych przyrostach podczas przewinięcia. Małę swoją praktykę z naszą grą. Pozwalam, aby moja praktyka ewoluowała wraz z moim życiem i być delikatnym w tym procesie. Kiedy pozwalam na płyn i światło, tworzę tę samą energię z mojej macie.
Zobacz także Baptiste Yoga: 10 pozami, które pomogą ci kochać swoje ciało
Tiffany Cruikshank, założyciel Yoga Medicine
Moja prawdziwa praktyka pojawia się na mojej macie i dostroisz się do tego, czego potrzebuje moje ciało. Czasami jest to ruch, czasem bezruch, czasem jest to coś zupełnie innego. W tej chwili wykonujemy dużo pracy nad naszym domem, więc moja praktyka często polega na spowolnieniu i znajdowaniu małej przestrzeni, aby rozwinąć moją matę. Nawet krótkie praktyki to silne sposoby na wykorzystanie mojego pożywienia na cały dzień, w dowolnej formie.
Zobacz także Inspirowana TCM sekwencja, która pomoże Ci poradzić sobie z wiosennym bluesem
szachy lata 80
Larissa Hall Carlson, specjalista od jogi ajurwedyjskiej
Podczas gdy wiele moich postów w mediach społecznościowych pokazuje zabawną i efektowną stronę bycia nauczycielem jogi podróżnej, prawda jest wszystkim, że podróż i wysokoenergetyczne produkty mogą wyczerpać i donosi Vata! Moja prawdziwa codzienna praktyka koncentruje się na Kriya (techniki oczyszczania), pranayama (techniki oddychania) i medytacji. Tradycyjne techniki, takie jak Nauli Kriya (brzuch) i Nadi Shodhana (naprzemienny oddech-nozdrza), utrzymują stabilne trawienie, moje nerwy spokój i głowa na prostej. Są to moje codzienne praktyki jogi, które nie można nałożyć, i robię je bez względu na to, gdzie jestem na świecie-nawet jeśli mam tylko 15 minut na krótki zestaw.
Siedząc cicho z zamkniętymi oczami i uwagą do wewnątrz, czynniki zewnętrzne, takie jak stroje i fryzury znikają. Jest to okazja do uziemienia, środka i głębokiego połączenia się przed uważnym zajęciem się z zadaniami dnia. W domu wczesnym rankiem zanurzam się w spokojnej praktyce; Ale ilekroć zaczynam Pranayamę, mój szczeniak, Bodhi, zawsze w tajemniczy sposób wie i przychodzi z kością lub zabawką, aby zwrócić moją uwagę. To cenne - a czasem trudne. Wiele poranków poddaję się trzymaniu jego kości, gdy on ją żuwa, po prostu móc zachować mu spokój, wykonując głębokie oddychanie. Kiedy zaczynam medytację, w końcu spoczywa u mojej boku. Wszyscy stoją przed codziennymi wyzwaniami, ale przylegając do technik, które głęboko wspierają życie, zdrowie i ciągłe pogłębienie ścieżki, zawsze jest sposób.
Zobacz także Joga dla twojej dosha: sekwencja jogi uziemiającej Vata
Jak naprawdę wygląda Twoja domowa praktyka jogi? Udostępnij swoje zdjęcia @yogajournal za pomocą hashtagu
O autorze
Jennifer D’Angelo Friedman jest niezależnym pisarką i redaktorem z siedzibą w Nowym Jorku. Od 2013 roku jest współpracownikiem Yogajournal.com.














