<
holistic healing, meditation

Dowiedz się, dlaczego holistyczne uzdrowienie staje się coraz bardziej popularną alternatywą dla medycyny zachodniej.

Joanne Perron, M.D., spędziła pięć lat ćwicząc medycynę w pracowitym biurze OB/GYN, gdzie pacjenci przeszli, jakby na linii montażowej - w 10 minutach. Byłem oszołomiony, wspomina telefon z domu w Monterey w Kalifornii. Pod koniec dnia czułem się odłączony i zestresowany. W końcu byłem bardzo sfrustrowany i rozczarowany i zacząłem zadawać sobie pytanie: „Czy to wszystko?”

Perron musiała zmierzyć się z faktem, że nie była uzdrowicielką, którą postanowiła zostać. Mówi, że medycyna konwencjonalna jest jak religia. W młodym wieku jesteś indoktrynowany, a czasem zaczynasz kwestionować swój system przekonań. Zaczynasz pytać „Dlaczego?” - lub, co ważniejsze: „Dlaczego nie?”



Pytanie zaczęło się, gdy zdała sobie sprawę, że rzeczy, których nauczył ją konwencjonalna medycyna, nie wyleczała jej pacjentów. I niektórzy z tych pacjentów wrócili, by powiedzieć jej, że po wypróbowaniu alternatywnych terapii - na przykład botaniczne środki na objawy menopauzy, chińskie ziół do krwawienia macicy lub akupunktury na ból. W Gruzji, gdzie wtedy ćwiczyła medycynę, powszechnie stosuje się modlitwę, aby pomóc w uzdrowieniu. Czułem, że w mojej wiedzy jest luka. Moi pacjenci ścigali rzeczy, o których nic nie wiedziałem, mówi. Nauczyłem się wszystkiego, co mogłem, ale wiedziałem, że muszę się dowiedzieć więcej. Perron ograniczyła swoje godziny w pracy i zaczęła brać zajęcia jogi; Z czasem zapisała się na 200-godzinny program certyfikacji nauczycieli jogi.



Zobacz także Przewodnik jogi o ocenie programów szkoleniowych nauczycieli

Pacjenci Perrona są częścią rosnącej grupy Amerykanów zwracających się w kierunku uzupełniającego się i alternatywnego medycyny w celu wyleczenia swoich chorób i poprawy jakości życia. National Survey opublikowane w maju przez National Center for Complementary and Alternative Medicine (NCCAM) oraz National Center for Health Statistics wykazało, że 36 procent dorosłych w USA stosuje medycynę uzupełniającą i alternatywną. Liczba ta przeskakuje do 62 procent, gdy modlitwa stosowana specjalnie ze względów zdrowotnych jest zawarta w definicji. Przyczyny popularności medycyny alternatywnej wykraczają poza praktyczne, zgodnie z artykułem Journal of the American Medical Association z 1998 r., Autor autorstwa dr John A. Astin, zatytułowany, dlaczego pacjenci używają medycyny alternatywnej. Astin napisał, że osoby poszukujące medycyny alternatywnej niekoniecznie są niezadowoleni z konwencjonalnej medycyny, ale uważają te alternatywy opieki zdrowotnej za bardziej zgodne z własnymi wartościami, przekonaniami i filozoficznymi orientacjami na zdrowie i życie. To prawda; W naszych czasach nastąpiła znaczna ewolucja w kierunku bardziej proaktywnego, całościowego poglądu na dobre samopoczucie.
Medycyna konwencjonalna ma przeglądanie ciała fizycznego, psychicznego i duchowego, przypuszcza się Andrew Weil, M.D. do teraz kulturowej ikony z przyjaznym uśmiechem i dużą szarą brodą, Weil od dawna jest gotowy wziąć udział w głównym nurcie medycznym i opowiadać się za tym, co nazywa medycyną integracyjną. Jego definicja tego terminu jest bardzo prosta: lekarstwo zorientowane na leczenie, które uwzględnia całą osobę (ciało, umysł i duch), w tym wszystkie aspekty stylu życia. Podkreśla partnerstwo terapeutyczne między konsumentem i uzdrowicielem i wykorzystuje wszystkie odpowiednie terapie, zarówno konwencjonalne, jak i alternatywne.



W 1994 r. Weil odegrał kluczową rolę w tworzeniu programu University of Arizona Medical School w dziedzinie medycyny integracyjnej, pierwszej kompleksowej, ciągłej stylu edukacyjnego, który daje lekarzom możliwość poznania alternatywnych terapii, takich jak botanika, akupunktura, reiki, masaż, dieta i medytacja-i jak mogą być stosowane w celu zwiększenia opieki medycznej, choroby, i poprawy jakości życia. Ale co ważniejsze, program ten zachęca do filozoficznej zmiany w praktyce sztuki uzdrawiania. Zamiast po prostu wprowadzać te terapie z naciskiem na chorobę, patrzymy na całe ciało, na styl życia, na związek między praktykiem a pacjentem, wyjaśnia Weil. Jest to nie tylko rodzaj medycyny, jakim pragną pacjentów, ale może przywrócić podstawowe wartości medycyny w dobie opieki zarządzanej.

Perron zapisała się do programu medycyny integracyjnej University of Arizona, aby powrócić na ścieżkę bardziej dostosowaną do jej pierwotnych motywów zostania lekarzem. Wyjaśnia, że ​​chciałem czuć się bardziej tak, jakbym uczestniczył w uzdrowieniu.

fryzury dla mężczyzn średniej długości

Perron was in the second graduating class of an associate fellowship program that requires 1,000 hours of course work (mostly online) over a two-year period and three on-site workshops. So far, the University of Arizona’s Program in Integrative Medicine has turned out 151 physicians who have learned how to integrate the best of the East and the West into their medical practices—and into their own lives.



Jednak jak daleko zaszliśmy, odkąd Weil rozpoczął jego program, biorąc pod uwagę, że w kraju jest ponad 800 000 lekarzy? Szkoły medyczne nie lubią wymagać integracyjnego programu nauczania. Nawet szkoła medyczna University of Arizona nie wymaga kursu integracyjnego; Medycyna integracyjna pozostaje wyborem. W tych okolicznościach, jaki wpływ może mieć około 150 lekarzy?

Mimo że niektóre osoby w zakładzie medycznym kierują pacjentów do terapii takich jak akupunktura lub masaż, nadal istnieje stronniczość w stosunku do medycyny alopatycznej (to znaczy konwencjonalnej). Perron doświadczyła tego oporu ze strony kolegów medycznych, którzy są sceptyczni wobec jej podejścia integracyjnego. Jest podejrzenie, że to, co próbuję zrobić, to zbyt „woo-woo”, zbyt daleko na lewym polu, mówi.

Weil z pewnością stanął w swoim uczciwym udziale Flak, niektóre z nich zjadliwe. Na przykład w artykule z Nowej Republiki z 1998 r. Weil Gadfly Arnold S. Relman, M.D., były redaktor naczelny New England Journal of Medicine i Emeritus of Medicine and Social Medicine w Harvard Medical School, uważał, że „oddychanie” jest ważnym i powtarzającym się tematem w recept Weila na recepty Weila na temat zdrowia i uzdrowienia, a to jest znane miejsce w [Weiil's do tytułu, co pojawia się w 1997 roku. Jak widzę, jego opinie na ten temat są w dużej mierze nonsensem. Relman, najwyraźniej nieznany ze sztuką jogiczną, dodał, przy braku dowodów potwierdzających… sceptycyzm z pewnością jest w porządku, zwłaszcza że wiara w większość tego, co mówi o ludzkim ciele i zdolności świadomości do działania w świecie fizycznym, wymaga odrzucenia podstawowych praw fizycznych, na których oparte są nasze obecne poglądy natury i ludzkiego ciała. Weil odrzuca te komentarze jako tyradę tłumu Quackbuster. Minie ze sceny. Są ideologami, którzy twierdzą, że są sceptykami.

W przypadku lub bez Weil zakład medyczny nie może zignorować tendencji do medycyny integracyjnej, zwłaszcza biorąc pod uwagę ekonomię. W 1998 r. Amerykanie wydali 23,7 miliarda dolarów na alternatywnych dostawców opieki zdrowotnej; W 1999 r. Wydali 4,4 miliarda dolarów na zioła, w porównaniu z 2,5 miliarda dolarów w 1995 r. Ponadto odsetek szpitali oferujących medycynę uzupełniającą i alternatywną podwoił się, z 8 procent w 1998 r. Do 16,7 procent w 2002 r., Według American Hospital Association. Szkoły medyczne wzięły uwagę: prawie dwie trzecie oferuje teraz jakiś plan nauczania medycyny integracyjnej.

Tracy Gaudet, M.D., dyrektor Centrum Medycyny Integracyjnej Duke University (wcześniej była dyrektorem wykonawczym programu medycyny integracyjnej University of Arizona), przyznała sobie i jej kohorty. Naszym celem jest zmiana całego podejścia do opieki zdrowotnej w tym kraju, wyjaśnia. Zdajemy sobie sprawę, że nie chodzi tylko o używanie botaników lub otrzymywanie akupunktury. Ludzie mówią, że chcą, aby cały paradygmat leczenia zmienił się w kierunku bardziej proaktywnej koncepcji. Ludzie chcą planować swoje zdrowie i nie czekać na coś złego. W ten sposób patrzymy na cały zakres osoby - mid, ciało i duch, nie tylko ciało.

Zobacz także Jak joga uspokaja lęk holistycznie

W tym celu Gaudet i jej koledzy z Duke zaprojektowali to, co nazywają potencjalnym modelem opieki zdrowotnej, który zapewnia pacjentom zindywidualizowane planowanie opieki zdrowotnej i cele wykorzystujące szereg modalności poza głównym nurtem medycznym - praktyki i zasoby, takie jak joga, uważność, medytacja i życzenie. Być może najbardziej innowacyjnym elementem modelu Duke jest koncepcja trenera zdrowia, osoby przeszkolona w zakresie motywowania zmiany zachowania. Początkowe wyniki 10-miesięcznego badania pilotażowego, przedstawione na spotkaniu American Heart Association w zeszłym roku, wskazują, że uczestnicy grupy interwencyjnej znacznie zmniejszyli ryzyko rozwoju choroby serca. W tym roku Duke opublikuje wyniki pokazujące, że ta grupa ćwiczyła częściej i zjadła zdrowsze posiłki niż grupa kontrolna.

Renée Halberg, licencjonowany kliniczny pracownik socjalny w Duke University Eye Center, zapisał się na badanie, aby pomóc w radzeniu sobie ze stresem i przyrostem menu. Na wywiadzie dla przyjmowania dowiedziała się, że jej rodzinna historia cukrzycy i nadciśnienia dorosłych, w połączeniu z nadwagą, znacznie zwiększyła ryzyko tych chorób. Dowiedziałam się, jak bardzo mogę zmienić ten zły wynik, mówi. Było to niepokojące, gdy przedstawili mi te czynniki ryzyka wyrażone w wynikach laboratoryjnych. To było również bardzo motywujące.

Najcenniejszymi umiejętnościami Halberga była zdolność zmiany zachowania w kierunku stresu w jej życiu. Podobnie jak tysiące innych ludzi, zastąpiłem jedzenie, które straciłem: byłem przygnębiony. Smutowałem, że nie miałem dziecka. Przeszedłem rozwód. I zyskałem 60 funtów, wspomina. To było przerażające, zwłaszcza że nie miałem żadnych narzędzi do zrobienia z tym.

Program, zwłaszcza trening uważności i medytacji, pomógł jej znaleźć jej wewnętrzną siłę i motywację.

Do tej pory straciła około 25 funtów i zmieniła dietę, aby włączyć pełnoziarniste ziarna, nasiona, warzywa i żywność o niskiej zawartości tłuszczu oraz eliminować tłuszcze i przetworzone węglowodany. Jej ciśnienie krwi wzrosło z 150/90 do 120/80, a poziom cholesterolu jest stabilny. Ale umiejętności oddechowe i relaksacja pomogły jej najbardziej. Za każdym razem, gdy mam impuls, by jeść coś w rodzaju batonika, robię głębokie oddychanie lub postępowy rozluźnienie mięśni, mówi. Odsuwa mnie to od umysłu i zanim skończę, tracę pragnienie. Czuję się skoncentrowany i odświeżony i zdaję sobie sprawę, że mogę polegać na sobie zamiast reakcji na stres świata zewnętrznego.

Zobacz także Medytacja dla trwałej utraty wagi

Badania takie jak Uniwersytet Duke są kluczem do wprowadzenia zmian w establishmentu medycznym. Bez tego bardzo trudno jest naukowo postawić zaakceptowanie bardziej integracyjnego podejścia do medycyny. Dobrą wiadomością jest to, że finansowanie alternatywnych badań terapii wzrosło ogromnie, napędzane głównie przez tworzenie NCCAM. Z początkowego rocznego budżetu w wysokości 2 milionów USD w 1993 r. Centrum wzrosło do przewidywanego budżetu w 2005 r. Przekraczającym 121 mln USD, a dziś finansuje przełomowe badania.

Memorial Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku jest jedną z instytucji korzystających z dotacji NCCAM. Po otwarciu centrum medycyny integracyjnej w 1999 r. Zarówno w celu leczenia pacjentów, jak i dalszej naukowej oceny terapii uzupełniających, szpital badawczy przeprowadza kilka badań. Jeden patrzy na wpływ akupunktury na pacjentów z rakiem piersi cierpiącym na błyski gorące wywołane chemioterapią, inny bada masaż, a jedna trzecia bada, czy określone azjatyckie ziół mogą zmniejszyć lub zabić guzy. Prace terapeutyczne i badawcze centrum są ładnie splecione i dostępne - na przykład jego strona internetowa ( www.mskccc.org ) zawiera bazę danych z ziół z ziół, botaniki, witamin i suplementów, które są analizowane i monitorowane przez farmaceuty przeszkolonego onkologii i eksperta botanicznego. Zapewnia przegląd badań, informacji o interakcji i działań niepożądanych oraz przytacza korzyści z medycyny ziołowej - w sumie ogromnym zasobem.

uprawa francuska

Ale nawet światowej sławy centrum raka napotkało oporność, gdy po raz pierwszy otworzyło swoje centrum integracyjne. Zdecydowanie podjęło kroki dla dzieci, mówi Simone Zappa, dyrektor programu centrum. Gdy lekarze zobaczyli, że medycyna alternatywna była skuteczna w zarządzaniu objawami, takimi jak ból, nudności i zmęczenie, sprawy stały się łatwiejsze. Myślę, że mogę powiedzieć, że teraz jesteśmy w 90 procentach. Ale wciąż są pewne rzeczy, o których musimy być świadomi. Lekarze nie będą nas traktować poważnie, jeśli zaczniemy mówić o czakrach i energii. Bez względu na to, jakie są nasze przekonanie, musimy zachować wiarygodność w oczach lekarzy.

Centrum medycyny integracyjnej Sloan-Kettering oferuje opiekę zarówno i ambulatoryjną. Dla pacjentów w szpitalu terapeuci przychodzą do łóżka i oferują masaż, medytację, hipnoterapię i sesje jogi - bez dodatkowej opłaty. Zaledwie trzy przecznice dalej, w przypominającej spa, znajduje się Bendheim Integrative Medicine Center, ambulatoryjna medycyna integracyjna Sloan-Kettering. Wewnątrz wejścia znajduje się bulgotająca fontanna i stonowane, uspokajające kolory. Kryształy i sztuka Mandala zaszczepia niektóre ściany. Herbata ziołowa, owoce lub sok i rozmowa odbywają się w małej kuchni. W tym obiekcie pacjenci i ich rodziny mogą wziąć udział w zajęciach jogi, uczyć się hipnoterapii lub medytacji, masaż, widzieć dietetyk, otrzymać akupunkturę lub przyjmować Qi gong. Jesteśmy również bardzo zaangażowani w rodziny, wyjaśnia Zappa. Rodziny są często zapominane w sytuacjach raka i chcemy zaoferować im medytację, poradnictwo, masaż i techniki zarządzania lękiem.

Około 60 procent z 700 pacjentów obserwowanych każdego miesiąca w Bendheim pochodzi z Concer Center; Reszta pochodzi z ogólnej populacji Nowego Jorku. Dla wielu z tych pacjentów ubezpieczenie nie obejmuje wizyt w świadczonych centrum lub usług. Jest to problem w większości centrów medycyny integracyjnej. Podczas gdy niektóre stany wymagają przynajmniej częściowego ochrony za leczenie, takie jak akupunktura lub opieka chiropraktyki, a niektóre plany ubezpieczeniowe obejmują pewne leki uzupełniające i alternatywne, większość konsumentów musi płacić za takie usługi poza kieszenią. Dopóki badania nie wykazują, że tego rodzaju opieka jest opłacalna, zasięg (lub jej brak) prawdopodobnie pozostanie taki sam. Według Weila jest to największa przeszkoda w rozwoju medycyny integracyjnej. Mówi, że nie zmiany nierówności zwrotu kosztów, będzie to po prostu medycyna integracyjna dla zamożnych.

George Devries, założyciel American Speciality Health, od 18 lat stara się poszerzyć zasięg dostępny dla konsumentów. Jego firma współpracuje z pracodawcami w taki sam sposób, jak działa pakiet świadczeń dentystycznych lub wizji, tylko American Special Health zapewnia zasięg usług takich jak masaż, opieka chiropraktyki, akupunktura, poradnictwo dietetyczne i naturopatia. (Pracodawcy ogólnie oferują to jako dodatkową korzyść, oprócz tradycyjnego ubezpieczenia zdrowotnego.) Obejmuje 9,4 miliona członków we wszystkich 50 stanach i pracuje z szerokim zakresem pracodawców i planów zdrowotnych. Dobra wiadomość, mówi Devries, jest to, że finansowanie NCCAM prowadzi do publikacji dobrych badań wykazujących bezpieczeństwo i skuteczność medycyny alternatywnej. Ale najważniejsze pytanie, mówi, brzmi: jak możemy obniżyć koszty opieki zdrowotnej? Czy uzupełniająca się opieka zdrowotna jest opłacalna? Problem polega na tym, że nikt jeszcze tego nie był w stanie tego udowodnić.

Dla Anny (która poprosiła tylko o zidentyfikowanie jej imienia), wizyta w klinice Andrew Weila w Tucson była warta każdego grosza z kieszeni. Ten 33-latek od lat zmagał się z ciężkim PMS-i stało się coraz gorzej. Mój mąż mawiał, że to było tak, jakby cudzoziemca najechała moje ciało, wspomina z chichotem. Niestety jej nieobliczalne zachowanie i irracjonalny gniew nie były wówczas śmieszne. Uświadomiła sobie, że naprawdę wymknęła się spod kontroli, kiedy zaczęła ją wychodzić na swojego psa. Nienawidziłem być w roli ofiary, ale nie mogłem się kontrolować, mówi. Od wielu lat próbowała Prozaca, dopóki nie przestał działać. Z desperacji zadzwoniła do kliniki Weila i umówiła się na spotkanie z dyrektorem kliniki Victoria Maizes, M.D.

Po dwóch wizytach i po zaleceń Maize, Anna była w stanie kontrolować swoje objawy. Przepisane przez schemat kukurydza obejmowało zarówno plan żywieniowy - kapsułki olejowe rybek, łosoś (najlepiej dziki) trzy razy w tygodniu, siedem porcji owoców i warzyw dziennie - oraz mnóstwo fizycznych dyscyplin i alternatywnych terapii - techniki oddychania, ćwiczenia sercowo -naczyniowe, obrazy, złożeniu, akupunktura i chińskie linie. W końcu Maizes zapytała Annę, czy kiedykolwiek modliła się za siebie o swoje PM. Zdarza się, że jestem chrześcijaninem, ale ta myśl nigdy nie przyszła mi do głowy, mówi Anna.

To naprawdę pokazało mi, że traktuje mnie jak całą osobę. Nigdy tego nie słyszysz, kiedy widzisz lekarza. Teraz objawy Anny zniknęły praktycznie, a kiedy wybuchają, ma mechanizmy, których może użyć do radzenia sobie. Zanim zobaczyłem doktora Maizesa, poczułem, że nie mam kontroli, mówi. Teraz zdaję sobie sprawę, że mogę sobie pomóc. Mogę oddychać; Mogę ćwiczyć.

Tymczasem Perron ukończyła program integracyjny Weil i miał własne wyzwania zdrowotne. W wieku 45 lat zdiagnozowano u niej raka piersi. I choć otrzymała konwencjonalne leczenie, w tym mastektomię i chemioterapię, zintegrowała również uzupełniające się terapie do swojego planu. Wykorzystała obrazy z przewodnikiem, Reiki i uzdrawiającego dotyku tuż przed operacją. Potem ćwiczyła jogę, aby poprawić zakres ruchu w jej ramionach. Podczas chemioterapii wzięła również suplementy diety i otrzymała akupunkturę zamiast przyjmować narkotyki na ból. Myślę, że powodem, dla którego tak dobrze sobie radziłem z moim wyzdrowieniem, mówi, jest to, że użyłem wszystkiego, co wiedziałem. Nie odrzuciłem konwencjonalnego i kształciłem mojego onkologa w trakcie tego procesu.

Perron jest teraz na swojej nowej ścieżce lekarza. I chociaż może nie być jeszcze możliwe ilościowe ilościowe wpływu Perrona i innych lekarzy przeszkolonych w medycynie integracyjnej na nasz system opieki zdrowotnej, fakt, że nawet kilku lekarzy zamierza wyleczyć całą osobę, a nie konkretną część ciała, która jest choć, ma ogromną pozytywną różnicę dla pacjentów otrzymujących opiekę.

Po powrocie do pracy w konwencjonalnym biurze medycznym Perron dołączyła do praktyki z dwoma innymi lekarzami, częściowo, aby mogła wystawić ich na nowo odkrytą wiedzę i wprowadzić zmiany w ramach modelu tradycyjnej praktyki. Wkładają palce u stóp w wodzie i czują się bardziej komfortowo z niektórymi rzeczami, o których mówię, mówi o swoich kolegach. Teraz, gdy pacjenci denerwują się podczas badań lub procedur miednicy, uczy ich oddychania Ujjayi zamiast dać im valium. Mówi z nimi o koncentracji na oddechu ataków lękowych i zaleca suplementy botaniczne i odżywcze. Znależy również na spędzenie co najmniej pół godziny z każdym pacjentem. Niedawno została poproszona o nauczanie jogi pacjentom z onkologicznym w pobliskim centrum raka. Nie jestem pewien, czy przeszedłbym przez leczenie raka bez umiejętności, których nauczyłem się z medycyny integracyjnej i jogi, mówi. Ale teraz mam wiedzę z pierwszej ręki i czuję, że mam większą zdolność leczenia moich pacjentów.

Zobacz także Przewodnik medycyny alternatywnej: Znajdź odpowiednie leczenie dla Ciebie

Artykuły, Które Mogą Ci Się Spodobać: